Odbudowa spalonego budynku Akademii im. Jakuba z Paradyża może kosztować nawet 150 mln zł. Czy zawinili robotnicy wykonujący prace dekarskie? Prokuratorom pomaga ustalić to uczelnia, która powołała specjalną komisję śledczą.
Budynek Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie przy ul. Teatralnej spłonął w piątek 12 kwietnia. Pożar należał do trudnych, przez wiele godzin gasiło go kilka zastępów strażaków. Ogień pojawił się na poddaszu uczelni, szybko zajmując dużą powierzchnię. Poniemiecki budynek przechodził tej wiosny remont, na najwyższej kondygnacji trwały prace dekarskie. Biegły sądowy z zakresu pożarnictwa będzie badał, czy miały wpływ na tragedię.
W prokuratorskim śledztwie będą się także liczyć zeznania świadków. Wg relacji niektórych osób, w pośpiechu uczelnię opuścili najpierw robotnicy, dopiero potem pożar zobaczyli studenci. Z Akademii ucieczką ratowało się ok. 70 osób. Zeznania części z nich mogą okazać się kluczowe. Uczelnia chce także powołać własną komisję do spraw pożaru, bo zdaniem rektor uczelni, profesor dr hab. Elżbiety Skorupskiej-Raczyńskiej, do wielu poszkodowanych tego dnia osób nie dotarli policjanci.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS