A A+ A++

Liczba wyświetleń: 688

Wprowadzenie konfiskaty samochodu pijanym kierowcom nie ograniczyło znacząco liczby pijanych na drogach – wynika z policyjnych statystyk.

„Średnio ponad 140 pojazdów tygodniowo zatrzymuje obecnie policja nietrzeźwym kierowcom. Jest to skala zbliżona do tej, jaka miała miejsce w początkowej fazie, po wprowadzeniu nowych przepisów o konfiskacie aut jeżdżącym po alkoholu. A kierowców z promilami nadal wielu. Zgodnie z obowiązującymi od 14 marca tego roku przepisami, utrata auta grozi kierowcom, którzy prowadzą, mając we krwi ponad 1,5 promila, oraz tym, którzy spowodują wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi, albo w sytuacji recydywy” – donosi „Rzeczpospolita”.

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w ciągu niespełna dwóch i pół miesiąca funkcjonowania nowego prawa policja w całym kraju skonfiskowała łącznie 1571 samochodów.

W ciągu pierwszych trzech tygodni po wejściu nowego prawa zajęto 480 aut, w kolejnych (do 24 maja) – 1091. Znów jednak okazało się, że państwowe regulacje nie działają.

Ze statystyk wynika bowiem, że na jeździe na „podwójnym” gazie łapanych jest mniej więcej tylu samo kierowców, co przed wprowadzeniem surowych przepisów. A w Warszawie pijanych łapie się nawet więcej. Przed wejściem konfiskaty aut (od 4 stycznia do 13 marca) policjanci zatrzymali 107 nietrzeźwych kierowców i czterech po środkach odurzających. W porównywalnym okresie po wejściu konfiskaty (14 marca – 24 maja) – już 125 nietrzeźwych i dziesięciu odurzonych. Statystycznie nastąpił więc lekki wzrost, choć trzeba zaznaczyć, że nie są dokładnie takie same miesiące.

„Rzeczpospolita” zaznacza dodatkowo, że konfiskata samochodów nigdzie się nie sprawdziła w krajach, które wprowadziły podobne rozwiązania, jak Holandia, Łotwa, Litwa, za to generuje to większe koszty niż korzyści dla społeczeństwa.

Autorstwo: KM
Na podstawie: Rp.pl
Źródło: NCzas.info

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezes Sądu UE: Trybunał Sprawiedliwości zbliżył się do granic swojej wydolności
Następny artykułIle Iga Świątek zarobiła na Roland Garros? Nie uwierzycie!