O ile jeszcze pierwsza połowa środowej sesji na rynku ropy naftowej przebiegała pod dyktando strony podażowej, to sesja amerykańska wiele zmieniła – a wszystko za sprawą pojawienia się raportu dotyczącego zapasów ropy naftowej w USA.
Departament Energii, jak w każdą środę, także wczoraj opublikował raport pokazujący zmiany zapasów paliw w poprzednim tygodniu.
Negatywnym akcentem był jednak wzrost zapasów benzyny i destylatów – w poprzednim tygodniu obie wartości zwyżkowały o niemal milion baryłek, podczas gdy oczekiwano ich spadku o ponad milion baryłek. Niemniej, o ile dane dotyczące paliw hamują optymizm inwestorów, to mimo wszystko informacje o spadku zapasów ropy okazały się wystarczające do tego, by cena surowca odbiła wczoraj w górę.
Wzrost cen ropy póki co pozostaje jednak chwiejny, co wynika z niepewności wokół rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie, jak również z nieokreślonego terminu możliwego rozpoczęcia procesu łagodzenia polityki monetarnej przez Fed.
PLATYNA
Prognozy największego deficytu platyny od dekady.
Już od niemal roku na rynku platyny trwa nerwowa konsolidacja. Cena tego metalu od czerwca poprzedniego roku waha się w przedziale 850-1000 USD za uncję, bez wyraźnego kierunku. W ostatnich dniach znów przybliżyła się ona do górnego ograniczenia tego kanału bocznego – cena platyny obecnie wynosi około 980 USD za uncję.
Z jednej strony, ceny platyny pozostają na relatywnie niskich poziomach ze względu na fakt, że metal ten jest wykorzystywany przede wszystkim w produkcji katalizatorów samochodowych – a tu Z drugiej strony, wsparciem dla cen platyny są obawy o podaż tego metalu. W ostatnich latach ograniczane były inwestycje w kopalniach platyny, a na rynku tym zaczął pojawiać się deficyt.
Jak szacuje firma analityczna Johnson Matthey, w 2024 roku globalny deficyt na rynku platyny ma wzrosnąć do poziomu 598 tys. uncji, podczas gdy w 2023 roku wynosił on 518 tys. uncji. Jeśli ten scenariusz się zrealizuje, to będzie to oznaczało, że deficyt palladu będzie najwyższy od 10 lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS