Połączenie linii Ryanair było jedynym z Gdańska do stolicy Dolnego Śląska. Loty odbywały się trzy razy w tygodniu, a podróż trwała zaledwie godzinę. W trudnych dla branży lotniczej czasach pandemii połączenie to okazało się dla irlandzkich linii jednak nierentowne.
Port Lotniczy Gdańsk. Bez Wrocławia, z mocniejszą Skandynawią
Na decyzję Ryanaira z pewnością miało też wpływ podniesienie przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej tzw. opłat lotniskowych dla przewoźników, co szeroko opisywaliśmy w ostatnich miesiącach. Już jesienią zeszłego roku władze irlandzkiego przewoźnika ostrzegały, że jeśli opłaty zostaną podniesione, mogą zacząć przenosić swoje samoloty np. na dynamicznie rozwijający się rynek ukraiński.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS