Z powodu pandemii koronawirusa Covid-19 rząd zdecydował się zmienić termin ferii. Mieszkańcy łódzkiego, w tym pabianiczanie, mieli mieć przerwę zimową przez pierwsze 2 tygodnie lutego. Tak, jak w całym kraju, tak i u nas ferie rozpoczną się 4 stycznia i potrwają do 17 stycznia.
W tym czasie obowiązywać ma hasło „Zostań w domu”. Zamknięte pozostają hotele (poza wyjazdami służbowymi) oraz stoki narciarskie. Do tego dzieci i młodzież nie mogą się przemieszczać bez opiekuna w godzinach od 8.00 do 16.00. Podobna zasada obowiązywała w trakcie roku szkolnego podczas zdalnego nauczania. Chodziło o to, aby uczniowie byli na lekcjach przed komputerami, a nie włóczyli się po mieście. Zamknięcie dzieci w domach w czasie ferii budzi duże kontrowersje.
– Mój syn, który ma już piętnaście lat, będzie siedział całe dnie przed komputerem. Nie będzie się uczył, bo ma ferie, więc będzie grał – mówi mama ucznia z ósmej klasy. – Nie wiem czy to dobry pomysł, żeby ograniczyć dzieciom spacery. Chyba nie chciałby, abym spacerowała z nim po mieście każdego dnia.
Takie decyzje podjął rząd, aby uniknąć trzeciej fali pandemii. Mimo protestów zakaz będzie obowiązywał. Dotyczy dzieci i młodzieży do 16. roku życia.
Na takich zasadach jak do tej pory funkcjonować mają żłobki i przedszkola. Z powodu ujawnienia przypadku zakażenia koronawirusem rodzicom przysługiwać będzie zasiłek opiekuńczy. Więcej na ten temat przyczytasz TUTAJ.
Kolejne decyzje będą zapadały po Nowym Roku. Nie wiadomo czy po feriach zostaną otwarte szkoły. Na razie mówi się o tym, że w pierwszej kolejności pójdą do nich uczniowie klas 1-3. Wariantów na powrót do edukacji stacjonarnej jest kilka. Wszystko zależy od rozwoju pandemii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS