A A+ A++

Zobacz wideo
Zobacz wideo: Cisi myśliwi oceanów. Atomowe okręty podwodne

Joseph Dituri, profesor z Uniwersytetu Południowej Florydy, od 1 marca 2023 roku przebywa w szczelnie zamkniętej kapsule na głębokości 9 metrów pod wodą, w Oceanie Atlantyckim. Pomieszczenie ma niespełna 10 metrów kwadratowych. Choć jego celem jest przebywanie w takim środowisku łącznie przez 100 dni, już teraz pobił światowy rekord w tej dziedzinie. Wiadomość tę potwierdził 15 maja. Wcześniej ustanowiony rekord życia pod wodą wynosił 73 dni.

To najgłębiej żyjące morskie stworzenie, jakie kiedykolwiek złapano

Przebywanie od 76 dni w Oceanie Atlantyckim to nie tylko brak kontaktu ze światłem dziennym, ale też z rodziną, przyjaciółmi i studentami. Wszelkie rozmowy z wyżej wymienionymi (jak również z mediami) Joseph Dituri przeprowadza przez Internet. Czasami też zakłada kombinezon i sprzęt do nurkowania, aby zbadać dno oceanu z nurkami, którzy go odwiedzają. 

Naukowiec aktywnie prowadzi swoje konto na Instagramie pod nazwą DrDeepSea, na którym pokazuje m.in. życie codzienne w kapsule pod wodą Atlantyku i eksplorację wód oceanu.

W jednym z wywiadów, który przywołuje w swoim  materiale TVN24 zdradził, czego najbardziej brakuje mu pod wodą.

Zdecydowanie brakuje mi fizycznego przebywania z rodziną i przyjaciółmi

– przyznał.

Kontakt za pośrednictwem technologii jest skomplikowany. Chociaż możemy regularnie się porozumiewać, to brak możliwości dotknięcia ich lub zobaczenia na własne oczy ma na mnie ogromny wpływ

– oznajmił naukowiec.

Naukowiec od ponad 70 dni żyje pod wodą. “

Tak naprawdę nie chodzi o rekord”

Jaki jest cel jego misji? Dituri przekonuje, że na pewno nie bicie rekordu jako takiego. Regularnie poddaje się testom pod kątem fizycznym i psychicznym, których wyniki porównywane są z tymi sprzed zanurzenia się. Chodzi o to, by zbadać jak bogate w tlen otoczenie i – przede wszystkim – ekspozycja na wysokie ciśnienie, wpłyną na psychikę i ciało człowieka. Dituri ma nadzieję, że po zakończeniu eksperymentu jego ciało radykalnie się zmieni.

Dlaczego wynik badania jest tak ważny? Amerykański naukowiec liczy na to, że monitorowanie wpływu komory hiperbarycznej na ludzki organizm pomoże np. w walce z urazami mózgu. W jednym z wywiadów podkreślał, iż dysponujemy wynikami badań, które potwierdzają skuteczny efekt stosowania tlenu pod wysokim ciśnieniem w zwiększaniu przepływu krwi do mózgu.

Wiedza płynąca z eksperymentu może okazać się jednak przydatna w jeszcze innej dziedzinie – eksploracji kosmosu. Dituri wierzy, iż może np. pomóc astronautom, którzy przygotowują się do wylotu na Marsa.

Podróż na Marsa zajmuje 200 dni (…) Astronauci będą podróżować w środowisku podobnym do tego, w którym przebywam teraz. Będą mieli ograniczone możliwości w zakresie jedzenia, widoków i ruchu. Będą doświadczać utraty masy mięśniowej i kostnej oraz problemów ze wzrokiem. Badania te mogą pomóc nam lepiej przygotować astronautów i zapewnić, że dotrą na miejsce zdrowi

– mówił naukowiec, cytowany w materiale TVN24.

Tak naprawdę nie chodzi o rekord. Jeśli uda nam się zachęcić ludzi do nauki, będzie to dla mnie wielki sukces

– podkreślał Jospeh Dituri.

Źródła: TVN24/TVNMETEO/CNN/bbc.com/Univeristy of South Florida/AP News/CBS News/Instagram/Joe Dituri

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiatowy Dzień Falun Dafa uczczono w Warszawie paradą
Następny artykułCzy i jak sztuczna inteligencja wpłynie na wyniki wyborów?