A A+ A++

„Od Małych Mistrzów do Księcia Warszawskiego”, to tytuł ekspozycji grafik, której finisaż odbył się we wtorkowe popołudnie 24 sierpnia, w sali żyrandolowej, w domu książęcym na Zamku Piastowskim w Raciborzu.

Finisaż rozpoczął się od powitania przybyłych na uroczystość gości, którego dokonała Krystyna Niklewicz – dyrektor Zamku Piastowskiego w Raciborzu. Następnie głos zabrał Marian Piela – właściciel prac, które, przypomnijmy, od 1 sierpnia można było oglądać w dawnej siedzibie Piastów. Ekspozycja to kolekcja grafiki europejskiej od XV do XIX wieku, z uwzględnieniem kilku najważniejszych artystów parających się tą sztuką i to niemalże od początku, kiedy dopiero powstawała, gdy miała jeszcze charakter późnogotycki, poprzez czasy jej rozkwitu, aż do początków XIX wieku.

Najstarsze prace, które można zobaczyć na wystawie pochodzą z lat 70. XV wieku. To dwie karty, na których przedstawiono męczeństwa świętych. Na szczególną uwagę zasługuje przedstawienie Samuela ze Starego Testamentu, wykonane przez Michaela Wolgemuta, nauczyciela Albrechta Dürera z Norymbergi. Godną polecenia jest rycina anonimowego autora pt. „Opłakiwanie Chrystusa”, wykonana około 1500 roku. Na wystawie pokazano także kilka prac, wykonanych przez Jeana-Baptiste Le Prince. Nie zabrakło również ciekawych akwafort, z cyklu „Narodowości” czy „Życie Wieśniaków”. Obok walorów artystycznych, prace te zasługują jeszcze na uwagę ze względu na proweniencję, gdyż posiadają znaki świadczące o przynależności do kolekcji Fryderyka Augusta, księcia warszawskiego w latach 1807–1815.

źródło: Zamek Piastowski w Raciborzu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚredni koszyk zakupowy w 9 z 11 sieci handlowych był w lipcu droższy niż w czerwcu i rok temu. Podwyżki najbardziej odczuwają mniej zamożni konsumenci
Następny artykułMożecie wejść za darmo na bluesowy koncert