Zaszczepieni, ozdrowieńcy i osoby, które mają negatywny wynik testu PCR na koronawirusa będą łatwiej podróżować po krajach unijnych dzięki certyfikatowi, który 1 lipca zaczyna oficjalnie obowiązywać.
Pomysł unijnego certyfikatu Covid-19 pierwszy zgłosił premier Grecji Kiriakos Mitsotakis. Choć początkowo był on odrzucany przez część państw unijnych, ostatecznie został zaakceptowany przez Unię Europejską, a także przez Liechtenstein, Szwajcarię, Islandię i Norwegię.
Certyfikat ma ułatwić obywatelom Unii swobodne przemieszczanie się, zniwelować różnice w obostrzeniach i ograniczeniach wjazdowych, stosowanych przez poszczególne państwa członkowskie. Certyfikat nie jest jednak dokumentem podróży, ani warunkiem niezbędnym do przemieszczania się.
Właściwie chodzi o trzy różne zaświadczenia – potwierdzenie przebycia covidu-19, szczepienia na koronawirusa lub negatywnego wyniku testu PCR – wydawane w języku narodowym i angielskim.
Jednolity dokument gwarantuje, że wyniki testów i świadectwa szczepień będą uznawane w całej Unii Europejskiej (poszczególne jkraje mogą mieć jednak własne obostrzenia). Dzięki temu jego okaziciele unikną kwarantanny.
Certyfikat można uzyskać w formie elektronicznej lub papierowej, a jego najważniejszym elementem jest kod QR. Otrzymuje się go bezpłatnie, w Polsce pobierając z Internetowego Konta Pacjenta, z aplikacji mojeIPK, mObywatel lub w podmiotach leczniczych i w punktach szczepień.
W Polsce certyfikaty będą weryfikowane przez system elektroniczny, którym dysponuje Straż Graniczna.
Tymczasem prezes Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze, zarządzającego lotniskiem Chopina w Warszawie Stanisław Wojtera przyznaje, że w szczycie sezonu letniego na lotnisku obsługa pasażerów może być wydłużona ze względu na ograniczenia spowodowane obostrzeniami pandemicznymi. Jak mówi, lotnisko czeka jeszcze na dokładne wytyczne w sprawie „paszportów covidowych”.
Możliwe będą opóźnienia w wypuszczaniu pasażerów z samolotów po wylądowaniu w Warszawie, być może trzeba będzie też dłużej oczekiwać do odprawy paszportowej i kontroli bezpieczeństwa.
Wojtera zapewnia, że lotnisko stara się rozładowywać te zatory m.in. dzieląc pasażerów na tych, którzy są w pełni zaszczepieni i na tych bez szczepień.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS