A A+ A++

144,9 kilometra pokonali kolarze w niedzielne popołudnie. W trudnych warunkach, przy padającym prawie przez cały etap deszczu, najlepiej poradził sobie Ben O’Connor, który popisał się kapitalną jazdą.

Sebastian Gryziecki

Sebastian Gryziecki


PAP/EPA
/ Christophe Petit-Tesson
/ Na zdjeciu: Ben O’Connor na 9. etapie Tour de France

Po morderczym sobotnim etapie w niedzielę kolarze do przejechania mieli zaledwie 144,9 kilometrów. Mimo, że dystans wydawał się krótki, to spora ilość podjazdów i fatalna pogoda mocno dawała się we znaki zawodnikom od samego początku. 

9. etap Tour de France 2021
9. etap Tour de France 2021

Od samego początku kolarzy próbowali wielu ataków. Czujny peleton nie pozwalał na oderwanie się większej grupy. Ostatecznie po wielu nieudanych atakach uformowała się ucieczka w składzie: Michael Woods (Israel Start-Up Nation), Sergio Higuita (EF Education – Nippo), Ben O’Connor (AG2R Citroen Team), Wout Poels (Bahrain – Victorious), Nairo Quintana (Team Arkea Samsic) i Lucas Hamilton (Team BikeExchange). Szóstka kolarzy zyskała 2,5 minuty nad drugą grupą liczącą 25 kolarzy i ponad 7 minut przewagi nad peletonem. Gdzieś pomiędzy pierwszą a drugą grupą podróżował jeszcze samotnie Sepp Kuss. 

Gdy do mety pozostawało 70 kilometrów z grupy uciekinierów zaczął odstawać Wout Poels. Holender po wygraniu lotnej premii zaczął wyraźnie opadać z sił i nie był w stanie wytrzymać tempa najlepszych tego dnia zawodników. Kilka kilometrów dalej skład ucieczki zaczął się sypać całkowicie. Z czołowej grupy odpadli Michael Woods i Lucas Hamilton, a bardzo mocno przyspieszać zaczęła pozostała z przodu trójka. 

ZOBACZ WIDEO: Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo na rowerze? Maja Włoszczowska ma kilka rad

Gdy do mety pozostawało 20 kilometrów na czele pozostał samotny Ben O’Connor. Australijczyk znajdujący się tego dnia w doskonałej formie w pojedynkę pognał do mety. 2 kilometry przed metą ruszył jeszcze Tadej Pogacar. Słoweniec mocniej nacisnął na korbę, a rywale z klasyfikacji generalnej kolejny raz nie byli w stanie dotrzymać mu tempa.

Ostatecznie zwycięzca etapu został Ben O’Connor, który wyprzedził drugiego na mecie Mattia Cattaneo aż o 5:07 minut. Trzeci linię mety ze stratą 5:34 przekroczył Sony Colbrelli. 

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Tadej Pogacar, który “dołożył” kolejne 30 sekund przewagi najgroźniejszym rywalom w klasyfikacji generalnej. Na drugie miejsce awansował Ben O’Connor. Na trzecią pozycję wskoczył Rigoberto Uran.

Wyniki 9. etapu Tour de France 2021:

Miejsce Zawodnik Kraj Zespół Czas
1. Ben O’Connor Australia AG2R Citroen Team 4:26:43
2. Mattia Cattano Włochy Deceuninck – Quick Step +5:07
3. Sony Colbrelli Włochy Bahrain – Victorious +5:34

Klasyfikacja generalna Tour de France 2021:

Miejsce Zawodnik Kraj Zespół Czas
1. Tadej Pogacar Słowenia UAE-Team Emirates 34:11:10
2. Ben O’Connor Australia AG2R Citroën Team +2:01
3. Rigoberto Uran Kolumbia EF Education – Nippo + 5:18
Czy śledzisz Tour de France 2021?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak się zaczęła dinozauromania? O kulisach powstania Parku Jurajskiego
Następny artykułTour de France 2021: etap 10 – przekroje/mapki