Dla pani Krysi z Turnusu Zerowego: pucio, pucio …
Ponoć słynny Teatr zmieni teraz nazwę na “Och Szpital”. Nie wiem, może to tylko pogłoski zawiedzionych …
Kiedy pojawiły się pierwsze informacje o szczepieniach “elity” napisałem na TT, że jest to zwykła g.burza. Ale z czasem sytuacja zaczęła się tak zabawnie rozwijać, że zasłużyła na moją uwagę.
Nie, nie zazdroszczę zaszczepionym i nie mam do nich pretensji o to co zrobili. Mimo, że Coronawirus zabrał mi Brata a ja jestem w grupie seniorów. Poczekam jednak na swoją kolej z nadzieją, że dożyję i przeżyję. A jeśli nie … cóż.
Nie mam do nich pretensji, niech będą zdrowi i niech im się żyje jak najlepiej.
Niestety jest druga strona tego medalu. Cała ta sytuacja uzmysławia w pełni z jakimi ludźmi mamy do czynienia. Wszystkie te tłumaczenia, co raz śmieszniejsze w sumie, pokazuje o nich więcej, niż wszystkie te lata w których chodzili w chwale i uwielbieniu. Jak to “elity”. Cóż …
Już mi nawet nie chodzi o moralną ocenę tego zjawiska ale o nieporadność i beznadziejną pychę jaką pokazują w każdej wypowiedzi – pisemnej czy ustnej. Napisałem “pychę”? Powinienem raczej napisać “głupotę”.
Rozumiem ich strach przed Covid-em. Mają dobre, wręcz beztroskie życie i wiedzą, co mogą stracić. Rozumiem to. Rozumiem, że chcieli sobie to załatwić ale – na elity! – powinni to zrobić porządnie i mądrze. A wyszła kaszanka z podrobami.
No i to przedstawienie będzie trwało, aż do smutnego zakończenia. A potem będzie “standing ovation” i wręczenie nagród za całokształt “twórczości”.
Nie zazdroszczę im tych nagród od publiczności …
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS