Być może w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego zobaczyliśmy gwóźdź do politycznej trumny jednej z partii. Zapadły też decyzje, ustawiające politykę na kilka lat do przodu.
Opinie publikowane w naszym serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji
W kampanii wyborczej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w polityce dokonały się dwa równoległe manewry, które żeglarze nazwaliby zwrotem przez sztag. Lewica oraz Polska2050 odeszły od głoszonej jeszcze w kampanii przed wyborami do Sejmu krytyki Centralnego Portu Komunikacyjnego. Politycy obu tych partii zaczęli nagle mówić, że CPK musi powstać.
Podsumowanie kampanii do PE. CPK i granica
– Kiedy widzę, jak bardzo ważne jest to aspiracyjnie dla wielu Polaków, żebyśmy takie lotnisko mieli, to weryfikuję swój pogląd. I uważam, że powinniśmy dać tej inwestycji szansę, jeżeli zostanie dobrze przygotowana i dobrze zrobiona – mówił Szymon Hołownia w maju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS