Kawał dobrej fotografii industrialnej możemy oglądać w Galerii Fotografii MCK w Ostrowcu Świętokrzyskim za sprawą wystawy Andrzeja Kosikowskiego „Cementownia Rejowiec, wygrała z czasem, przegrała z ludźmi”. Po raz kolejny to na fotografiach jedynie udaje się zachować zakład produkcyjny znikający z gospodarczej mapy Polski.
– Z fotoklubem uczestniczymy w plenerach czy to w cementowni w Ożarowie, czy to jak w tym przypadku w Rejowcu- mówi autor Andrzej Kosikowski. Te zdjęcia to efekt jednodniowego wyjazdu w bardzo małym gronie, przez co, jak żartuje mniej osób wchodziło w obiektyw.
Autor przyznaje, że świetnie czuje się w fotografii industrialnej, co też widać po jego zdjęciach. Kiedy je robił zakład w Rejowcu był wygaszany, a jak docierają do niego glosy teraz liczba pracowników zmniejszyła się 34 osób. Jak mówi nadal robią oni cement, ale zaledwie 20 procent tego co wcześniej. Broni ich to, że wyspecjalizowali się w gatunkach cementu do niszowych, specyficznych obiektów.
– Uważam, ze w przypadku fotografii industrialnej świetnie sprawdza się ta czarno- biała, bowiem kolor rozprasza ostateczny przekaz- przyznaje Andrzej Kosikowski. Nie fotografuję też ludzi, stąd na wszystkich kilkudziesięciu zdjęciach dość symbolicznie pojawia się tylko jeden człowiek.
Na piątkowy wernisaż stawiła się m.in. załoga Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, z którą autor jest związany zawodowo oraz „Kijowa wataha”, z którą „spaceruje”.
Jak potwierdza kustosz Galerii Fotografii MCK, wystawa Andrzeja Kosikowskiego jest kolejną prezentacją członka ostrowieckiego fotoklubu w roku jubileuszowym. Są plany na kolejne, ale jak na razie owiane tajemnicą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS