A A+ A++

Po publikacji na portEl.pl artykułu “Śrutownik od Komnicka” do naszej redakcji napisał jeden z Czytelników, pan Andrzej. Okazuje się, że jest właścicielem doskonale zachowanego identycznego urządzenia, działającego do dzisiaj!

Z zaciekawieniem przeczytałem artykuł o śrutowniku Komnicka. Chcę się podzielić informacją, iż posiadam identyczny (nr 3) w całości zachowany i sprawny działający do dziś. Niedaleko mnie w miejscowości oddalonej o kilka kilometrów jest również działający, lecz nieco mniejszy, z sygnaturą nr 4. Znajomy dla koni owies na nim gniecie, a ja dla ryb zboże i kukurydzę. Jedna uwaga tylko, że to nie jest śrutownik (co prawda śrutuje, a raczej miele, gniecie zboże), jest to gniotownik, ponieważ ziarno jest zgniatane na walcach. Być może jeszcze w tym tygodniu kupię kierat, urządzenie o którym też było w artykule – napisał do nas pan Andrzej.

Skontaktowaliśmy Pana Andrzeja z autorem poprzedniego artykułu o urządzeniach Komnicka. Zapraszamy Czytelników do pochwalenia się swoimi zbiorami dotyczącym maszyn wyprodukowanych w przedwojennym Elblągu.


red.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW sobotę przy kościele pw. św. Pawła Ap. w Bochni zbiórka makulatury. Tym razem na wyposażenie przedszkola w Kamerunie
Następny artykułList biskupów na beatyfikację Kard. Wyszyńskiego i Matki Czackiej: Połączyła ich świętość