Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego gotowa, ale kierowcy jeszcze nią nie pojadą

Zakończenie prac na budowie obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego planowano na wiosnę 2021 r. Tymczasem jest lato, a obiekt wciąż nie został oddany do użytku. Skąd to opóźnienie?

– Trwają prace zabezpieczające związane z oddaniem do użytku pierwszej nitki obwodnicy. Udostępnienie kierowcom drogi będzie możliwe po zakończeniu wszystkich procedur formalnych, m.in. po uzyskaniu przez wykonawcę pozwolenia na użytkowanie obiektów inżynierskich, wydanego przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego – informuje Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.

Swoje procedury miała szansę przećwiczyć już Państwowa Straż Pożarna, która przeprowadzała na obwodnicy ćwiczenia ratownicze. Scenariusze ćwiczeń przewidywały m.in. pościg za niebezpiecznymi przestępcami i wypadek autobusu z wieloma ofiarami. 

Ekspresówka z Piask do granicy z Ukrainą w planach GDDKiA

Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego ma ok. 9,6 km długości i biegnie po wschodniej stronie miasta. Na trasie powstały też dwa węzły drogowe: Tomaszów Lubelski Północ (na przecięciu z drogą wojewódzką nr 850 łączącą Tomaszów z Hrubieszowem) oraz drugi na włączeniu do drogi krajowej nr 17. Do tego wybudowano 14 kilometrów dróg dojazdowych przeznaczonych do obsługi ruchu lokalnego.

Obecnie obwodnica Tomaszowa ma jedną jezdnię w jednym kierunku, ale jej parametry pozwalają określać trasę drogą ekspresową. Zakończenie prac związanych z budową drugiej nitki GDDKiA planuje na IV kwartał 2022 r. Cała inwestycja jest przewidziana na lata 2021-2025.