Do nietypowego zdarzenia doszło w spotkaniu ligi wietnamskiej. W 88. minucie meczu pomiędzy Can Tho a Cong An Nhan Dan, bramkarz gospodarzy, Pham Tran Thanh Vu, sfaulował napastnika we własnym polu karnym i sędzia podyktował rzut karny dla gości, a golkipera ukarał żółtą kartką.
Tuż po skutecznej paradzie Vu przy rzucie karnym, wietnamski bramkarz nie mógł pogodzić się z tym, że została podyktowana jedenastka przeciwko jego drużynie i po chwili wprawił wszystkich w osłupienie. Ostentacyjnie podbiegł do sędziego i nagle rzucił się przed nim, robiąc wślizg.
Zobacz absurdalną sytuację z bramkarzem:
Wietnamski golkiper został surowo ukarany. “Jego prowokacyjne zachowanie było niestosowne”
Zachowanie bramkarza miało swoje konsekwencje. Za swój gest został surowo ukarany. Wietnamska Federacja Piłki Nożnej (VFF) zawiesiła go na trzy spotkania (od 4 do 17 kwietnia), a oprócz tego nałożono na niego karę finansową w wysokości 10 mln dongów (około 432 dolarów).
– Chociaż Vu nie nawiązał fizycznego kontaktu z sędzią, jego prowokacyjne zachowanie było bardzo niestosowne i zasługiwało na karę. Zawodnik musi wiedzieć, gdzie są granice – powiedział szef Wydziału Dyscyplinarnego VFF Vu Xuan Thanh.
Co ciekawe, zawieszony został również arbiter spotkania, Do Anh Duca, który zgodnie z regulaminem FIFA nie przyznał drugiej żółtej kartki bramkarzowi po jego prowokacyjnym geście.
Do całej sprawy odniósł się również Vu. – Kiedy ponownie obejrzałem wideo, zdałem sobie sprawę, że moje zachowanie było całkowicie niewłaściwe. Gdy zostało niewiele czasu, rzut karny kosztowałaby nas porażkę. Więc po obronieniu go, pozwoliłem dać upust emocjom – wytłumaczył bramkarz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS