A A+ A++

Kiedy w lipcu 2019 r. radni zajmowali się uchwaleniem studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina, na sesji doszło do prawdziwej awantury. Kilkudziesięciu miejskich aktywistów wielokrotnie zakłócało obrady okrzykami oraz bębnami. W efekcie głosowanie, które pozwoliło deweloperowi na częściowe zabudowanie górek czechowskich odbyło się o godz. 5 rano, po niemal 20 godzinach od rozpoczęcia posiedzenia.

Tzw. obrońcy górek czechowskich nie poddają się. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie częściowo uchylił uchwałę dotyczącą tego terenu. Prezydent Krzysztof Żuk zapowiedział złożenie odwołania do NSA. Przeciwnicy zabudowy chcą go od tego odwieść.

“Zaopatrzmy się w gwizdki, trąbki, werble i tuby”

“Aktualna sytuacja Górek Czechowskich i al. Racławickich, czy też innych miejsc jeszcze zadrzewionych i zielonych powoduje, że pora najwyższa … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobry wieczór z płytą winylową – Jean-Michel Jarre
Następny artykułPunkty Widzenia: pomagać mistrzom czy nie?