To prawie dwa razy więcej niż w kolejnym najsłabiej wyszczepionym regionie.
“Przyczyną jest działalność ruchów antyszczepionkowych, bo coraz częściej na porodówki trafiają kobiety, które wręczają lekarzom wydrukowane z internetu oświadczenia o rezygnacji ze szczepień” – mówi Iwona Sienkiewicz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku.
Podlaska konsultant do spraw epidemiologii prof. Joanna Zajkowska zaznacza, że dane z 2020 roku bardzo trudno porównywać do lat poprzednich, bo w Polsce był to rok czasowego wstrzymania akcji obowiązkowych szczepień z powodu rozpoczynającej się epidemii koronawirusa. Dodaje jednak, że popularność ruchów antyszczepionkowych powinna budzić niepokój.
Na Ukrainie, gdzie poziom szczepień spada – pojawiają się coraz liczniejsze przypadki odry czy polio, które są przywlekane do Polski. Gdyby i w Polsce szczepienia spadły do zbyt niskiego poziomu – te groźne choroby mogą powrócić – mówi prof. Zajkowska.
Konieczność poddawania się szczepieniom ochronnym jest obowiązkiem prawnym. Mimo to od 2012 roku w Polsce znacznie przybywa osób, które tego nie robią. 10 lat temu dotyczyło to około 5,5 tysiąca osób, w 2021 roku było to już ponad 50 tysięcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS