A A+ A++

Nowy rok szkolny właśnie się rozpoczął. Uczniów od września czekają zmiany. Jedną z nich będzie obowiązkowe uczestniczenie w zajęciach religii lub etyki. To nie podoba się rodzicom. Opiekunowie mają wiele obaw i dopatrują się podstępu. Słusznie?

Wakacje powoli się kończą. Dzieci korzystają z ostatnich dni wolności. Już niedługo ponownie zasiądą w szkolnych ławkach. 

W nowym roku szkolnym na uczniów czeka kilka istotnych zmian. Ministerstwo Edukacji i Nauki postanowiło przywrócić do szkół przysposobienie obronne. Resort zadecydował także o wprowadzeniu do siatki godzin nowego przedmiotu – historia i teraźniejszość.  

To jednak nie koniec nowości, z którymi w nadchodzącym miesiącu będą musieli zmierzyć się uczniowie polskich szkół, a razem z nimi również rodzice. Ministerstwo Edukacji i Nauki postanowiło bowiem uczynić religię przedmiotem obowiązkowym. Uczeń musi uczęszczać na zajęcia, jeśli jednak z przyczyn światopoglądowych nie chce tego robić, może zdecydować się na alternatywny przedmiot – etykę. Zarówno religia, jak i etyka zostały włączone do podstawy programowej. Oznacza to, że zaliczenie ich jest warunkiem otrzymania promocji. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdsłonięcie popiersia ks. Peszkowskiego. Tak wyglądała uroczystość (VIDEO, ZDJĘCIA)
Następny artykułPrezes PiS za współpracą z Izraelem ws. reparacji