W nocy z 28 na 29 czerwca nad Lublinem rozegrał się świetlny spektakl. Mieliśmy to szczęście, że niebo w nocy było czyste i mogliśmy zaobserwować obłoki srebrzyste. To najwyższe, niezwykle rzadko widoczne, pasmo chmur.
W czerwcu, lipcu i sierpniu uważni obserwatorzy mogą odkryć na niebie rzadkie zjawisko pogodowe: obłoki srebrzyste (Noctilucent clouds, NLC). Świecące nocne chmury robią wrażenie. Patrząc na północ, można zobaczyć włókniste chmury, które czasami błyszczą.
Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, świecące nocne chmury same się nie świecą. Obłoki srebrzyste to mnóstwo mikroskopijnych kryształków lodu i osadzonego na nich pyłu meteorowego. Światło słoneczne rozproszone przez te kryształki daje obłokom ich charakterystyczne srebrzysto-niebieskie zabarwienie.
Do pojawienia się zjawiska pogodowego świecących chmur nocnych muszą zaistnieć bardzo specyficzne warunki. Widać je tylko wtedy, gdy Słońce znajduje się płytko pod horyzontem, czyli o zmierzchu lub o świcie. Obłoki srebrzyste to najwyższe chmury, jakie możemy zobaczyć z Ziemi – sięgają wysokości około 81 do 85 kilometrów.
W czerwcu i lipcu warunki do obserwacji obłoków srebrzystych są idealne: temperatury w mezopauzie są tak niskie, że tworzą się tam chmury kryształków lodu. Istotną rolę odgrywa również pozycja słońca: musi zejść wystarczająco daleko poniżej horyzontu, aby niebo pociemniało. Jednocześnie jednak nie może być zbyt nisko – w przeciwnym razie jego promienie nie będą już docierać do chmur. Słońce musi znajdować się co najmniej sześć stopni i maksymalnie 16 stopni poniżej horyzontu, aby stworzyć obłoki strebrzyste.
Obłoki srebrzyste dzisiejszej nocy można było zaobserwować nad Lublinem. Nagranie przedstawiające to niezwykłe zjawisko nadesłał nam czytelnik Marcin Cuch. Prezentujemy je poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS