A A+ A++

Tylko takie określenie przychodzi do głowy, widząc to, co działo się podczas weekendu w górskiej części województwa opolskiego.

Mieszkańcy bliższych i dalszych okolic spragnieni śniegu pojechali w Góry Opawskie, a dokładniej w okolice Pokrzywnej i Jarnołtówka, gdzie warunki śniegowe były najlepsze w województwie opolskim. Kumulację turystów spotęgował fakt ciągle zamkniętej granicy z Rep. Czeską z powodu koronawirusa (zakaz wjazdu w celach turystycznych). Wcześniej, w zimie, gro Polaków wybierało się właśnie za południową granicę, gdzie śnieg zawsze leżał dłużej, niż w Polsce. Teraz jest to niemożliwe, choć niektórzy ryzykują lub mają wynikający z czeskich przepisów powód wyjazdu.

Turyści i spacerowicze tradycyjnie docierają w Góry Opawskie swoimi samochodami i tu zaczynają się schody, bo obie miejscowości posiadają niewystarczającą liczbę miejsc parkingowych. Kierowcy parkowali w różnych, często przypadkowych miejscach. Niestety nie każdy robił to z głową, przyczyniając się do lokalnych korków i zatorów. Trudna sytuacja panowała na wąskiej drodze do „Ziemowita”. To właśnie w okolice tego sanatorium usiłowało dotrzeć wielu kierowców.

Wyjątkową sytuację wykorzystała część lokalnych firm turystycznych, oferując przeróżne atrakcje, od gastronomii, do propozycji sportów zimowych. Na przykład Bacówka Giemzików w Jarnołtówku…


Dębowe Wzgórze w Pokrzywnej…


… czy Osada Chmielaki w Pokrzywnej.


Pewnym zaskoczeniem było powstanie małego ośrodka sportów saneczkowych u stóp Czapki przy szosie między Jarnołtówkiem a Konradowem.

Odżywała też od dawna nieczynna infrastruktura, jak chociażby skoczna narciarska w Dolinie Bystrego Potoku.


FOTORELACJA – NIEDZIELA W GÓRACH OPAWSKICH

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo z ogromnymi rachunkami za ogrzewanie na Bałutach? Spółdzielnia będzie rozmawiać z mieszkańcami
Następny artykułW projekt, który przenosi nas o kilometry na wschód zaangażowali się posłowie PiS z Lubelszczyzny