A A+ A++

„Kochani! Uważajcie proszę na dzieciaki” – napisała mama kilkunastoletniej dziewczynki na profilu facebookowym mieszkańców Zalasewa. Nieznajomy mężczyzna zaczepiał jej córkę w sklepie i robił jej zdjęcia. Sprawa została zgłoszona na policję.

Mieszkanka Zalasewa opisała całą historię w mediach społecznościowych:
„Dzisiaj w Biedronce na Działyńskiego jakiś facet robił mojej córce zdjęcia, chodził za nią” – napisała. – „Miał ciemne okulary i czapkę. Nie mówił po polsku. Ciemna karnacja. Julia przeczuwała, że coś jest nie tak, bo cały czas za nią chodził i patrzył. Jak stała przy kasie, powiedziała o wszystkim Pani ekspedientce, która dała jej telefon i zadzwoniła po mnie. Gość się spłoszył i wyszedł, ale okazało się, że czekał przed sklepem. Pani kierownik Biedronki wyszła i kazała mu pokazać telefon. Na jej oczach usunął zdjęcia Julii z telefonu, a później kazała mu usunąć z kosza. Szybko zbiegłam z domu na dół po Julię, ale już go nie było”.

Jak poinformowała, sprawa została zgłoszona swarzędzkiej policji, a jak wynika z komentarzy – to nie pierwszy taki przypadek. Komentujący zwracali uwagę, że od kilku lat pojawiają się informacje o widywaniu na przystankach i przed szkołami ciemnoskórego mężczyzny, który zagadywał dzieci i robił im zdjęcia. Rzucał się w oczy nie tylko z powodu karnacji, ale też dlatego, że miał czapkę nasuniętą mocno na czoło i ciemne okulary.

Jak informuje portal „epoznan”, policja potwierdza przyjęcie takiego zgłoszenia i rozpoczęcie czynności w tej sprawie. Zostały zabezpieczone nagrania z kamer monitoringu. To, co na nich jest, potwierdza opowieść kobiety: widać, jak mężczyzna zagaduje do dwóch dziewczynek i robi im zdjęcia. Funkcjonariusze pracują nad ustaleniem tożsamości tego mężczyzny.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArteta krótko skomentował debiut Kiwiora. “Nie wiem, co to było”
Następny artykułSpieszył się do szkoły, wylądował w rowie