A A+ A++

Dwóch obcokrajowców zasiądzie na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Łodzi za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Obcokrajowcy wyłudzali pieniądze. Oszuści działali „metodą na policjanta”.

Obcokrajowcy wyłudzali pieniądze „metodą na policjanta”

Śledztwo prowadzili policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Ustalili, że podejrzewani przez nich obcokrajowcy w całym kraju wyłudzają pieniądze „metodą na policjanta”. Przestępcy działali metodycznie i powtarzali zaplanowany wcześniej scenariusz.

Najpierw jeden z nich dzwonił do pokrzywdzonego. Podając się za pracownika banku informował o konieczności zabezpieczenia pieniędzy znajdujących się na koncie pokrzywdzonego. Chwilę później do pokrzywdzonego dzwonił kolejny z oszustów. Ten mówił, że jest policjantem.

Fałszywy policjant tłumaczył pokrzywdzonemu, jak należy zabezpieczyć zgromadzone pieniądze. Ta opowieść była tak wiarygodna, że pokrzywdzeni sami przelewali pieniądze na inne konta bankowe, które były pod kontrolą zorganizowanej grupy przestępczej.

Dowody zebrane w śledztwie wskazują, że oskarżeni mężczyźni 27- i 47-latek w zorganizowanej grupie przestępczej zajmowali się wypłacaniem pieniędzy z konta, na które środki przelewali pokrzywdzeni.

W innych prowadzonych w okręgu łódzkim postępowaniach, osoby uwiarygadniające konieczność przelania pieniędzy lub udostępnienia danych do rachunku podszywały się także pod prokuratorów. Co więcej, wykorzystując nowoczesne technologie, jako numery telefonów, pod które pokrzywdzony może zadzwonić, by potwierdzić tożsamość rozmówcy, sprawcy wskazują rzeczywiste numery telefonów Policji lub Prokuratury – mówi Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi

Przestępcy oskarżeni w opisywanym postępowaniu, działali w grupie przestępczej, w której rozmówcy na początku uwiarygadniali swoją działalność, podając numer telefonu do sekretariatu jednego z członków kierownictwa łódzkiej policji.

Pokrzywdzeni, jeżeli nawet próbowali dzwonić, by potwierdzić dane nakłaniających ich do transferu pieniędzy, byli tylko upewniani, że naprawdę „prowadzona jest operacja policyjna”. W rzeczywistości rozmowę prowadził jeden z przestępców, wykorzystując nowoczesne technologie i – upraszczając – przechwytując połączenie telefoniczne.

Prokuratura i Policja informuje i przypomina, że nigdy nie informuje osób postronnych o swoich działaniach. Prokuratorzy i Policjanci nigdy nie żądają przekazania pieniędzy, ani nie pośredniczą w ich przekazaniu. W  przypadku otrzymania takiej prośby należy niezwłocznie przerwać połączenie, a następnie poinformować  policję, telefonicznie na numer 112 lub osobiście – mówi Krzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi

Prokuratorzy i policjanci są przekonani, że wysłany 24 kwietnia do Sądu Okręgowego w Łodzi akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, skończy się skazaniem. Dowody zgromadzone w śledztwie to między innymi nagrania monitoringu, które nie pozostawiają złudzeń co do sprawstwa zatrzymanych mężczyzn.

Obu mężczyznom grozi kara do 15 lat więzienia. Oskarżeni są o popełnienie kilku przestępstw:

  • udział w zorganizowanej grupie przestępczej,
  • oszustwo,
  • podszywanie się pod dane osobowe funkcjonariusza publicznego,
  • udział w „praniu brudnych pieniędzy”.

Metodą na policjanta wyciągnęli pół miliona złotych. 20-latek i 21-latka z zarzutami

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiewesoło u Mikołaja Roznerskiego. Decyzja zapadła za jego plecami
Następny artykułBibliotekarka czytała dzieciom w Żłobku Miejskim nr 2