Sandomierskie obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja w 1916 roku w 125. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja doskonale oświetla wydana z tej okazji gazeta „3-ci Maj – ku uczczeniu 125 rocznicy Konstytucji Majowej”. Ta typowa jednodniówka – obejmująca 20 stron zwartego tekstu – jest ciekawym źródłem wiedzy o życiu społecznym i kulturalnym Sandomierza pod okupacją austro-węgierską po wycofaniu się wojsk i władz rosyjskich z obszaru tzw. kongresowego Królestwa Polskiego. W podtytule zawarto informację o przeznaczeniu dochodu ze sprzedaży gazety: „na rzecz funduszu zakładowego liceum żeńskiego w Sandomierzu”. Mowa o założonej w tym czasie Żeńskiej Szkole Filologicznej, która mieściła się początkowo w budynku Męskiej Szkoły Filologicznej (Gimnazjum) przy dzisiejszej ul. Żeromskiego, następnie w dworku Strużyńskich, a później w budynku Collegium Gostomianum (od 1919 r. Seminarium Nauczycielskie).
Wśród autorów tej jednodniówki znajdziemy Aleksandra Patkowskiego, który opublikował na jej łamach artykuł „W 125 rocznicę Ustawy Rządowej skonfederowanych stanów Rzeczypospolitej”. Autor od października 1915 r. pracował jako nauczyciel łaciny w Męskiej Szkole Filologicznej i jak widać wspierał również projekt szkoły żeńskiej. Z resztą po kilku latach, gdy już była przekształcona w Seminarium Nauczycielskie, podjął w niej pracę. Jego artykuł o Konstytucji 3 Maja jest przepojoną demokratycznymi przekonaniami nowoczesną analizą tej ustawy zasadniczej. Zawiera interesujący szczegół o zwyczaju „iluminowania” Sandomierza na cześć Konstytucji w dniu 8 maja – w święto św. Stanisława, patrona ostatniego króla. Tekst A. Patkowskiego nie jest znany przez jego biografów, nie został również odnotowany w jego bibliografii, zebranej przez Z. Wójcika. Jest jedną z pierwszych, o ile nie pierwszą publikacją w okresie pracy zawodowej twórcy polskiego regionalizmu. Stanowi dojrzały przykład publicystyki historycznej młodego pedagoga, zaangażowanego wówczas w wielorakich strukturach społecznych, oświatowych i niepodległościowych. Nie jest to jedyne odkrycie poczynione w trakcie analizy treści jednodniówki.
Również pozostałe artykuły z omawianej gazety wyszły z pod pióra znanych sandomierzan, a wśród nich warto odnotować Witolda Kamockiego i jego 14-letnią córkę Halszkę (być może mamy do czynienia z jej debiutem literackim). Gazeta w swoim obliczu ideowym zawierają apoteozę niedawnych walk legionowych, oraz trzeźwy osąd sytuacji politycznej pod okupacją austro-węgierską, a także analizę bieżących potrzeb oświatowych naszego miasta. Z tekstów publicystycznych i literackich, w tym lirycznych przebija gorący patriotyzm autorów nawołujących do podtrzymywania gotowości militarnej, jak i do pracy organicznej. Interesujący jest zwłaszcza szczegółowy program uroczystości zawierający nazwiska zaangażowanych osób (głównie ziemiaństwa). Możemy się też zapoznać z tekstem odezwy na święto 3 Maja, z wezwaniem do wywieszenia „sztandarów narodowych”.
Święto 3 Maja w 1916 r. wypadało w dzień powszedni – środę. Pomimo tego zdecydowano, że w tym właśnie dniu odbędzie się nabożeństwo w katedrze, a przed nią odbędzie się kwesta na przyszłe liceum żeńskie, poprzez sprzedaż jednodniówki i „oznak narodowych”. Dalsze uroczystości zostały przeniesione, jak informują organizatorzy „ze względów technicznych” na najbliższą niedzielę, czyli 7 maja. W celu przeprowadzenia kwesty „zaproszono liczne grono Pań do asystowania przy 5-u stolikach w ruchliwszych punktach miasta”. Zaproszono także na bezpłatny odczyt o Konstytucji 3 Maja, bez podania nazwiska autora tego wystąpienia. Z innych źródeł wiemy, że autorem tym był Aleksander Patkowski. Treść odczytu zapewnie oparta była na tekście opublikowanego w jednodniówce artykułu. W gazecie znajdziemy z kolei bardzo szczegółowy program „uroczystego wieczoru muzyczno-wokalnego”, wymieniający nazwiska występujących, a wśród nich Helenę Kamocką, żonę Witolda i matkę Halszki.
Cały druk okolicznościowy wymaga dalszych badań zarówno historycznych, jak i filologicznych. Należy do zasobu Archiwum Państwowego w Radomiu (Zbiór afiszów, plakatów i druków ulotnych, sygn. 58/206/0/-/1747). Znajduje się na nim pieczęć własnościowa Władysława Strzębalskiego. Był to urodzony 19 maja 1899 r. w Kielcach pracownik Muzeum PTK w tym mieście. Po wybuchu Wielkiej Wojny wyjechał do Radomia, gdzie pełnił profesję buchaltera i zaangażował się w działalność polityczną, pełniąc funkcję prezesa miejscowego oddziału Narodowego Związku Robotniczego. Wł. Strzębalski był posłem na Sejm Ustawodawczy w latach 1919-22 i członkiem klubu Narodowe Partii Robotniczej. W następnych latach był działaczem Polskiego Stronnictwa Chrześcijańskiej Demokracji, NPR-Lewicy i BBWR. Zmarł prawdopodobnie w czasie II wojny światowej.
Co ciekawe, na egzemplarzu sandomierskiej jednodniówki z jego zbiorów znajdują się odręczne dopiski w formie kontynuacji myśli zawartych w jednym z artykułów. Nie wiemy czy jest to komentarz właściciela gazety do wersji wydanej drukiem, czy ślady redagowania. Raczej są to odręczne uzupełnienia w kolportowanej już gazecie (odautorskie?). Dotyczą tekstu „Tragizm Polaków” podpisanego inicjałami J.S.K i być może są to sygle Janusza Saryusza Kamockiego, syna Witolda i Heleny i starszego brata Halszki, dobrze zapowiadającego się literata, który zginął w obronie polskich granic w 1919 r. pod Przemyślem.
Dr hab. Tomisław Giergiel, Dział Historyczny MOS
Link do wersji cyfrowej w zasobie archiwalnym:
https://szukajwarchiwach.pl/58/206/0/-/1747#tabSkany
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS