A A+ A++

Prędkość maksymalna Alpine-Gibson A480 obsługiwanego przez zespół Signatech była o cztery lub pięć kilometrów na godzinę niższa niż w zeszłym roku podczas niedzielnego dnia testowego w Le Mans w wyniku zmian w balansie osiągów, które zmniejszyły moc silnika o 40 koni mechanicznych.

Szef zespołu Signatech, Philippe Sinault, nie chciał krytykować rozporządzeń BoP, twierdząc, że to na zespole spoczywa obowiązek wprowadzenia ulepszeń do swojej wysłużonej konstrukcji LMP1.

– Jesteśmy teraz o 10 km/h wolniejsi niż hipersamochody Toyoty i Glickenhausa. To konsekwencja mniejszej mocy – powiedział Sinault dla Motorsport.com/Autosport.com.

– Pracujemy nad tym, musimy to poprawić – dodał.

Najwyższa prędkość odnotowana przez Alpine w oficjalnym punkcie pomiaru prędkości maksymalnej tuż przed pierwszą szykaną na prostej Mulsanne wyniosła 325,8 km/h. W przypadku Toyoty nr 7 i Glickenhausa nr 708 zmierzono 337,8 km/h.

Podczas zeszłorocznych testów różnica była mniejsza: Alpine uzyskało 329,8 km/h w porównaniu z 331,8 km/h Toyoty nr 8 i dwoma autami Glickenhausa.

Alpine zakończyło niedzielę z najszybszym okrążeniem 3:32.420, ponad dwie sekundy wolniejszym niż 3:30.111, które uzyskali podczas dnia testowego w sierpniu zeszłego roku.

Kierowca Alpine Andre Negrao, który dzieli A480 z takimi kierowcami, jak Nicolas Lapierre i Matthieu Vaxiviere, wyjaśnił, że zmniejszona moc utrudniła wyprzedzanie samochodów LMP2 na prostych.

– Bardzo trudno jest nam wyprzedzać LMP2, podczas gdy Toyota czy Glickenhaus radzą sobie z tym bardzo łatwo – powiedział Negrao. – To będzie miało ogromne znaczenie w wyścigu.

Czytaj również:

Sinault zasugerował, że nie będzie lobbował za zmianą Balance of Performace.

– Nie chcę narzekać, bo to świadczyłoby o braku pokory – powiedział.

Dodał jednak, że wierzy, iż twórcy przepisów, Automobile Club de l’Ouest i FIA, wprowadzą zmiany, jeśli będzie to konieczne dla wyrównania szans.

– Jeśli różnica jest zbyt duża, to nie muszę chyba tego sugerować – powiedział. – Rozważą temat, jeśli pojawią się dowody na to, że BoP nie jest prawidłowy.

Dokument, który reguluje BoP klasy Hypercar nie jest dostępny publicznie, ale rozumie się, że nie przewiduje on korekt pomiędzy sesjami treningowymi, kwalifikacyjnymi i wyścigiem.

Sugerowałoby to, że jeśli miałoby dojść do modyfikacji wytycznych technicznych, musiałaby ona nastąpić przed rozpoczęciem treningu wolnego o godzinie 14:00 w środę.

Toyota zwróciła uwagę, że sposób, w jaki hipersamochody biorące udział w Le Mans, takie jak GR010 HYBRID, oraz wysłużone LMP1 Alpine osiągają czasy okrążeń, jest inny.

Pascal Vasselon, dyrektor techniczny Toyota Gazoo Racing Europe, powiedział: – Różne samochody mają różne profile osiągów, to wiadomo.

– To, że Alpine jest wolniejsze na prostej, nie jest anomalią, są natomiast szybsi w zakrętach – wskazał. – W Sebring [red. w marcu, kiedy Alpine wygrało wyścig] mieliśmy mocniejsze tempo na prostych, ale oni pokonywali okrążenia o sekundę lepiej od nas.

Gibson V8 otrzymał z powrotem połowę z 20kW, które stracił po zwycięstwie w Sebring WEC w marcu, ale maksymalna moc dozwolona w Le Mans jest nadal o 30kW (40KM) niższa od wartości podanej w BoP w zeszłym roku.

Czytaj również:

Polecane video:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiją, jadą i nie boją się kary. Zaostrzenie przepisów “nie ucięłą patologii na drogach”
Następny artykułDrogowcy namalowali nowe oznakowanie na jezdni do remontu. “Przecież to też kosztuje”