A A+ A++

Transport przegrywa z koronawirusem, samochody będą stać w kolejkach.

Na przejściu Rozvadov kolejka tirów liczy 3 km, a czas wjazdu do Niemiec wynosi 2-4 godziny, ocenia prezes Jas-FBG Jarosław Domin. Podobnie czeka się na wjazd do Austrii od strony Włoch. Kolejki tworzą się z powodu konieczności wykonywania testów na covid przez kierowców ciężarówek.

Z moich obserwacji wynika, że nie zanosi się na zmianę. Podczas video-konferencji szefów państw i rządów 25 lutego Angela Merkel co prawda potwierdziła, że Rynek Wewnętrzny musi działać, ale obiecała jedynie zwiększenie  ilości punktów, w których przeprowadzane są testy. 4 marca odbyło się spotkanie niemieckiej strony rządowej z przewoźnikami, w tym z IRU, ale nie przyniosło ona żadnego przełomu – zaznacza przedstawiciel ZMPD w KE Margareta Przybyła.

Czytaj więcej w: Kierowcy z Irlandii nie muszą mieć testów we Francji

Sześć unijnych krajów (Belgia, Dania, Szwecja, Finlandia, Niemcy i Węgry) wprowadziło w lutym utrudnienia w przekraczaniu granic. Komisja Europejska domaga się wyjaśnień i zniesienia restrykcyjnych wymogów uważając, że są nieproporcjonalne.

Kolejka kierowców tirów czekających na test w Rovadowie, przed wjazdem do Niemiec. Fot. Sachs Trans

Komisja Europejska otrzymała w wyznaczonym czasie odpowiedzi tylko z Niemic, Belgii i Finlandii. Belgia zniosła wymóg wypełniania przez kierowców ciężarówek formularzy lokalizacyjnych.

Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego IRU oraz Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych i inne organizacje branżowe domagają się ułatwień dla transportu.

Czytaj więcej w: Spodziewane korki na wjeździe z Francji do Niemiec

W liście do europarlamentarzystów ZMPD zaznaczyło, że „Szczególnie zaniepokojeni jesteśmy sytuacją, w jakiej znaleźli się kierowcy. W konsekwencji wprowadzonych wymogów kierowcy zobowiązani są do poddawania się testom nawet co 400 km. Mobilny charakter usług transportu powoduje, że testowanie odbywa się niejako „po drodze”. Kierowcy stoją w długich kolejkach przed centrami testowania, często na mrozie, gdzie znacząco zwiększa się ryzyko zachorowania. Kolejki na granicach ciągną się kilometrami a kierowcy często pozbawieni są dostępu do toalet, wody czy żywności.”

Testy stają się płatne. Na zdjęciu punkt prób w Rozvadovie. Fot. Sachs Ttans

Organizacje branżowe wskazują również na niewielki odsetek zakażeń wśród kierowców. Z tego powodu Francja zniosła konieczność testów dla kierowców przybywających z Irlandii oraz z Wielkiej Brytanii.

Czytaj więcej w: Wiemy, kto jest zwolniony z kwarantanny na granicach

Wnioski przemysłu poparli posłowie podczas debaty komisji TRAN 24 lutego. – Posłowie są zgodni, że decyzje Niemiec są nieakceptowalne – przyznaje dyrektor Departamentu Transportu Piotr Mikiel, ale na tym kończą się możliwości europarlamentu.

Tymczasem kolejne mutacje wirusa mogą zachęcić rządy do wprowadzania podobnych ograniczeń.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrecja w połowie maja otworzy się na turystów. Zaszczepionych
Następny artykułPolicjanci na spotkaniu w ZKM – jak dbać o bezpieczeństwo podróżujących i kierowców