A A+ A++
Magistrale kolejowe łączące w latach II wojny światowej front wschodni z Trzecią Rzeszą i terenami okupowanymi były przedmiotem szczególnego zainteresowania Armii Krajowej. Strategiczny dla dostaw zaopatrzenia dla Wehrmachtu był szlak przebiegający od Śląska i Krakowa przez Rzeszów, Łańcut, Przeworsk w kierunku Przemyśla, Lwowa i dalej na wschód. Przemierzające nasz region tam i z powrotem niemieckie transporty kolejowe stanowiły dla żołnierzy Obwodu Łańcut ZWZ-AK poważne źródło zaopatrzenia w broń, amunicję i wyposażenie wojskowe. Lokomotywy, składy oraz infrastruktura kolejowa wykorzystywana przez okupanta były też obiektem ataków sabotażowych i dywersyjnych prowadzonych przez bojowników podziemia.

O wyczynach żołnierzy AK na szlaku kolejowym

Wyczyny żołnierzy ZWZ-AK z naszego regionu dokonujących niezwykle ryzykownych wypadów zaopatrzeniowych do wagonów i na platformy kolejowe stały się już legendarne. Nazywano ich wówczas “skoczkami”. Współpracowali z miejscowymi kolejarzami zaprzysiężonymi do podziemia, atakowali pociągi jedynie w sprzyjających okolicznościach, po otrzymaniu informacji o interesującej zawartości składów. Ich łupem padała broń ręczna – pistolety, karabiny i karabiny maszynowe, skrzynki z amunicją, a także wyposażenie żołnierzy niemieckich, przydatne narzędzia, instrukcje obsługi broni, materiały opatrunkowe, lekarstwa, żywność i inne użyteczne przedmioty. Zdobycze zrzucano z pociągów zaraz przy torach w ustalonych miejscach, a później stamtąd zabierano i deponowano w tajnych schronach. Oprócz przejmowania materiałów wojskowych z transportów akowcy podejmowali akcje sabotażowe niszcząc mechanizmy lokomotyw i wagonów, a także uszkadzając przewożone na platformach pojazdy i sprzęt. W rejonie stacji kolejowej w Rogóźnie oraz pomiędzy stacjami Łańcut i Krzemienica przeprowadzono słynne, udane akcje dywersyjne, w wyniku których wysadzone zostały w powietrze niemieckie transporty kolejowe. Konspiratorzy zaatakowali nawet niemiecką placówkę strażników kolejowych (tzw, Bahnschutz) ulokowaną na stacji w Rogóżnie.

Wyczyny żołnierzy konspiracji wojskowej na odcinku wykorzystywanej przez Niemców magistrali kolejowej opisuje najnowszy artykuł dra Andrzeja Borcza pt. “Armia Krajowa na szlaku kolejowym Rzeszów-Łańcut-Przeworsk”. Zrzuty zaopatrzeniowe i działania sabotażowo-dywersyjne”. Publikacja zamieszczona została w numerze październikowym “Biuletynu Informacyjnego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej” na stronach 33-39. Autor zaprezentował lokalne struktury organizacyjne ZWZ-AK zaangażowane w akcje kolejowe, przypomniał postacie wybitnych “skoczków”, przedstawił kulisy i rezultaty kilku wypadów i akcji sabotażowo-dywersyjnych. Wykorzystał przy tym unikalne relacje i wspomnienia żołnierzy AK, archiwalne fotografie.

Z tak ciekawą publikacją można zapoznać się w całości klikając poniższy link:

https://biuletyn-ak.pl/3d-flip-book/nr-10-2023/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDiagnoza osteoporozy: jakie badania wykonać i jakie leczenie jest skuteczne?
Następny artykułKlaudia El Dursi zabawnym zdjęciem świętuje urodziny synka. “Nikt inny nie potrafi mnie tak ekspresowo wyprowadzić z równowagi”