A A+ A++

Limanowa. Miejska Biblioteka Publiczna w Limanowej zaprasza na wernisaż wystawy historycznej zatytułowanej „Mieszkańcy Ziemi Limanowskiej o Monte Cassino – w 80. rocznicę zwycięstwa”.

Uroczyste otwarcie wystawy odbędzie się w najbliższy czwartek (25 kwietnia) o godzinie 17:00 w Miejskiej Galerii Sztuki.

Wystawa została przygotowana w hołdzie żołnierzom 2 Korpusu Polskiego, którzy pod dowództwem generała Władysława Andersa brali udział w jednej z najtrudniejszych bitew II wojny światowej – bitwie o Monte Cassino. W tym roku obchodzimy 80. rocznicę tego starcia.

Ekspozycja skupia się na przedstawieniu sylwetek żołnierzy pochodzących z powiatu limanowskiego, którzy walczyli na włoskich zboczach. Wśród nich znajduje się postać księdza pułkownika Józefa Jońca, kapelana 3 Dywizji Strzelców Karpackich i patrona Szkoły Podstawowej nr 3 w Limanowej, który swoją działalnością duchową wspierał żołnierzy w trudnych chwilach.

Zobacz również:

Odwiedzający będą mieli okazję zobaczyć unikalne eksponaty związane z bitwą oraz dowiedzieć się więcej o losach tych, którzy z narażeniem życia przyczynili się do zwycięstwa aliantów. 

Wystawę zorganizowali lokalni historycy i pasjonaci historii pod kierownictwem Karola Wojtasa.



Pod Monte Cassino rozegrała się jedna z najcięższych bitew całej II wojny światowej. W dniach od 11 do 19 maja 1944 roku polscy żołnierze w ramach akcji o kryptonimie „Honker” po krwawych walkach zdobyli masyw górski Monte Cassino i odblokowali strategiczną drogę wiodącą na Rzym. 

Walki o masyw Monte Cassino trwały już od stycznia 1944 roku. Alianci próbowali przełamać bezskutecznie tak zwaną „Linię Gustawa” (był to pas umocnień w poprzek półwyspu apenińskiego stworzony po to by uniemożliwić wojskom alianckim wejście w głąb Italii). Po nieudanych wielotygodniowych trzech akcjach zdobycia masywu Monte Cassino przez wojska alianckie, przeprowadzona w maju przez Polaków operacja szturmowa była już czwartą z kolei próbą zdobycia strategicznego miejsca. Polscy żołnierze dokonali tego, czego wcześniej nie udało się dokonać przez tygodnie żołnierzom brytyjskim, nowozelandzkim, kanadyjskim i amerykańskim. Podczas tej czwartej akcji szturmowej główną siłę uderzeniową stanowili żołnierze z 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem generała Władysława Andersa. 

2 Korpus Polski liczył 48 tysięcy żołnierzy i składał się z 3 Dywizji Strzelców Karpackich, dowodzonej przez generała brygady Bronisława Ducha, 5 Kresowej Dywizji Piechoty, dowodzonej przez generała brygady Nikodema Sulika i 2 Brygady Pancernej, dowodzonej przez generała brygady Bronisława Rakowskiego. Masywu Monte Cassino i Piedimonte jak i samego klasztoru broniła elitarna niemiecka 1 Dywizja Spadochronowa oraz oddziały strzelców górskich. Po kilkudniowych walkach rankiem 18 maja 1944 roku patrol 12 Pułku Ułanów Podolskich pod dowództwem podporucznika Kazimierza Gurbiela, wkroczył do ruin klasztoru benedyktynów, zajmując zupełnie już opuszczone obiekty. Oddział ten wziął do niewoli kilkunastu rannych żołnierzy niemieckich i zatknął na murach najpierw proporzec 12 Pułku Ułanów, a następnie polską biało – czerwoną flagę. Dopiero w kilka godzin później, na wyraźne polecenie generała Andersa, obok polskiej biało-czerwonej flagi została wywieszona także flaga brytyjska. W samo południe na ruinach klasztoru polski żołnierz, pochodzący z Bobowej plutonowy Emil Czech, odegrał „Hejnał Mariacki”, ogłaszając światu zwycięstwo polskich żołnierzy. Cała operacja zakończyła się kilka dni później. W walkach tych zginęło 924 polskich żołnierzy, a 2930 zostało rannych, 345 żołnierzy uznano za zaginionych.


Wśród walczących jak i wśród poległych w walkach pod Monte Cassino znajdowali się żołnierze wywodzący z Limanowej i Ziemi Limanowskiej. Pod Monte Cassino polegli: starszy strzelec Józef Kulpa (1913 – 1944) pochodzący ze Słopnic, starszy strzelec Wojciech Kowalski (1923 – 1944) pochodzący z Porąbki, strzelec Jan Kurek(1906 – 1944) pochodzący z Wilczyc, sierżant Andrzej Puto(1915 – 1944) pochodzący z Kasiny Wielkiej, sierżant Michał Misztur (1903 – 1944) pochodzący z Mszany Dolnej. Spoczywają oni wszyscy na polskim cmentarzu wojennym pod Monte Cassino.

Pod Monte Cassino walczyli również: porucznik Jan Bieda urodzony w 1911 roku w Starej Wsi, kapral Franciszek Miłkowski urodzony w 1917 roku w Skrzydlnej, Adam Szumański z Limanowej, Mieczysław Szumilas ze Starej Wsi, Jan Tokarczyk z Młynnego, Julian Lisowski ze Słopnic oraz Zygmunt Pattocyze Słopnic, Stanisław Majda ze Skrzydlnej, Wiktor Jan Rączka ze Skrzydlnej, Władysław Burdek z Wilkowiska i Andrzej Żaba z Kasiny Wielkiej.

Wśród żołnierzy walczących pod Monte Cassino pochodzących z Limanowej i Ziemi Limanowskiej, którzy przeżyli II wojnę światową, najbardziej znanym jest ksiądz pułkownik Józef Joniec kapelan 3 Dywizji Strzelców Karpackich.


Przypomnijmy, że żyjącym do dziś limanowskim weteranem walk o Monte Cassino jest Józef Kowalczyk pochodzący z Lubomierza w gminie Mszana Dolna.  

Urodzony w 1924 roku w Lubomierzu, opuścił rodzinną miejscowość, aby walczyć w szeregach 3 Dywizji Strzelców Karpackich, między innymi w słynnej bitwie o Monte Cassino. Za swoje bohaterskie działania otrzymał liczne polskie i brytyjskie odznaczenia wojenne. Po zakończeniu działań wojennych, wraz z 3 DSK, został przetransportowany do Wielkiej Brytanii, a w 1965 roku wyemigrował do Australii.

W 2015 roku doznał poważnego wypadku w Sydney, w wyniku którego odniósł liczne urazy, w tym złamanie biodra. Rok trwała jego rehabilitacja. Przed wypadkiem pan Józef prowadził niezależne życie w wynajmowanym domu, jednak po opuszczeniu szpitala zamieszkał w domu opieki, gdzie utracił możliwość zarządzania własnymi finansami i swobodę podróżowania. To wywołało u niego poczucie izolacji i przygnębienia, a jego największym marzeniem stał się powrót do Polski.

W marcu 2017 roku portal Limanowa.in opisał sprawę pana Józefa, próbując przyciągnąć uwagę różnych instytucji, od ministerstw po organizacje kombatanckie. MSZ stwierdziło, że stan zdrowia i zaawansowany wiek pana Kowalczyka wykluczają jego podróż do Polski. 

Jednakże, w lipcu 2018 roku, weteran przybył do Polski, gdzie został entuzjastycznie przywitany na lotnisku w Krakowie-Balicach. W powrocie do ojczyzny pomógł mu Mateusz Otrębiak, młodszy o sześć dekad Polak mieszkający w Australii, który zainteresował się losem samotnego weterana, a także jego australijska przyjaciółka Melanie Payne.

Pan Józef, który w tym roku obchodzi setne urodziny, mieszka obecnie na Podhalu w domu rodzinnym Mateusza Otrębiaka. Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy o jego przejściowych problemach z australijską emeryturą – Emerytura Pana Józefa Kowalczyka wznowiona. Polski rząd nie pomógł.  


Zdjęcie główne – IPN. Na pozostałych zdjęciach: 1 – ks. płk Józef Joniec; 2 – por. Jan Bieda; 3 – ks. płk Józef Joniec odprawiający mszę pod Monte Cassino (1944 r.); 4 – poświęcenie pomnika 3DSK na wzgórzu 593 – ks. płk Józef Joniec wygłasza kazanie (1945 r.); 5 – pogrzeb pułkownika Jerzego Jastrzębskiego – pierwszego Polaka poległego pod Monte Cassino (1944 r.); 6 – ks. płk Józef Joniec nad grobem porucznika Barana, Monte Cassino (1944 r.). 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUczniowie klas mundurowych odwiedzili komendę
Następny artykułJak oszczędzać na gotowaniu? 3 proste sposoby