Brakiem rozsądku wykazał się 52-latek kierujący zestawem ciągnika siodłowego m-ki DAF wraz z naczepą, który wjechał na przejazd kolejowy mimo, iż na sygnalizatorze pulsowało czerwone światło a rogatki się już opuszczały. Mężczyzna uszkodził kabinę pojazdu oraz półrogatkę. Na kierowcę nałożono mandat w wysokości 3.000 złotych oraz punkty karne. I tak miał dużo szczęścia
Tuż przed północą 18 stycznia 2022 roku, dyżurny tomaszowskiej policji został poinformowany o zdarzeniu do jakiego doszło na przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania drogi krajowej K-48, ze szlakiem kolejowym relacji Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko Kamienna w Tomaszowie Mazowieckim. Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż 52-letni warszawianin kierujący ciągnikiem siodłowym marki DAF wraz z naczepą, jadąc drogą K-48 w kierunku centrum Tomaszowa wjechał na przejazd mimo, iż sygnalizatory pulsowały już czerwonym światłem, a rogatki zaczęły się opuszczać.
To nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy doprowadziło do uszkodzenia kabiny pojazdu oraz półrogatki. Kierowca pojazdu tak się spieszył, że bezpośrednio po zdarzeniu pozostawił dróżnikowi kontakt do siebie i odjechał przed przyjazdem patrolu ruchu drogowego. Dyżurny posiadając taką wiedzę zmobilizował również inne podległe patrole i 52-letni warszawianin kierujący zestawem, został zatrzymany do kontroli drogowej na terenie Rokicin. Był trzeźwy.
Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 3000 złotych według nowego taryfikatora grzywien obowiązującego od 1 stycznia 2022 roku. Za sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia nałożono na niego również 6 punktów karnych.
Policjanci, kolejny raz apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie zdrowego rozsądku na drodze a w szczególności w rejonie przejazdów kolejowych. Brawura, rutyna lub nieuwaga w rejonie przejazdu kolejowego, może zakończyć się poważnym wypadkiem a w skutku nawet śmiercią wielu osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS