O innowacjach w medycynie. Są konieczne!

Polityka senioralna jest obszarem rozległym, a każdy z tych obszarów wymaga wsparcia innowacji technologicznych i solidarności społecznej – zaznaczyła Marzena Okła-Drewnowicz, minister polityki senioralnej. – Pracujemy m.in. z minister edukacji Barbarą Nowacką i ministerstwem cyfryzacji, aby wprowadzić pilotażowy program „szkoły międzypokoleniowej” po to, żeby na podstawowym szczeblu, np. w szkole wiejskiej, dzieci mogły przekazać swoje kompetencje cyfrowe wykluczonym cyfrowo osobom starszym. Tak jak jest w domu: osoby starsze, gdy potrzebują dowiedzieć się, jak skorzystać ze smartfona pytają wnuczka. Chcemy taką praktykę przenieść do szkół. Taki program będzie rozwiązaniem, które ma na celu uświadomić nam, że politykę senioralną zbudujemy tylko na fundamencie solidarnościowym – podkreślała Okła-Drewnowicz.

Polityka senioralna to wyzwania. Starzenie się polskiego społeczeństwa będzie przyspieszać. Aspekt aktywizacyjny jest zadbany przez samorządy, ale nie mamy systemowych rozwiązań, jeśli chodzi o opiekę długoterminową – mówiła minister Okła-Drewnowicz. – Moim priorytetem jest, abyśmy jako państwo mogli pomóc w organizacji opieki nad bliską osobą członkom rodziny, które mają pozostać aktywne na rynku pracy – wskazywała minister. W jednym z kamieni milowych KPO mają znaleźć się środki finansowe na tzw. bon senioralny oraz rozwiązania robotyczne. Zgodę musi wyrazić Komisja Europejska. – Wstępnie to rozwiązanie ma zielone światło – oznajmiła ministra.

Dlatego proponujemy Komisji Europejskiej, aby przedłużyć realizację tego zagadnienia do w 2026 r. – podkreślała. – Potrzebujemy opiekunów. Największy problem będziemy mieli z pracownikami w tym sektorze. Dlatego bez nowoczesnych technologii, bez robotów nie damy rady. Myślimy m.in. o dofinansowaniu robotów, które przenoszą chorą osobę np. z łóżka do toalety, z których osoby starsze bardzo chętnie korzystają, bo zapewniają im intymność. W najbliższym czasie taki robot będzie testowany w jednym z domów pomocy społecznej w Opolu, ale bardzo byśmy chcieli, żeby takie wsparcie było powszechne i systemowe. Bez nowoczesnych technologii i bez przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu nie poradzimy sobie – podkreślała ministra.

 Nowoczesne rozwiązania to konieczność. Możemy robić mniej inwazyjne zabiegi, wspomagać pracę personelu medycznego, a tym samym zwiększać komfort leczenia naszych pacjentów. Do tego są potrzebne innowacyjne rozwiązania, na przykład podnośniki, które w szpitalach powinny być standardem – powiedział dyrektor Marcin Bruszewski, dyrektor ds. inwestycji American Heart of Poland.