A A+ A++

Nyski kat macha nie tylko toporem ale i piórem. Jak się okazuje Jerzy Gadawski, który od lat wciela się w postać krwawego kata chwycił za pióro i zaczął pisać wiersze.

Jak sam mówi – przyszła wena i łącznie jest już gotowych ponad 60 wierszy. Tematyka nie powinna tutaj stanowić zaskoczenia, bowiem twórczość nawiązuje do profesji i są poświęcone katostwu. Sama historia z pisaniem zaczęła się w momencie, kiedy córka zasugerowała katowi, aby przygotował sobie krótki wierszyk o swojej pracy, którym mógłby kończyć swoje pokazy. I tak powstał pierwszy utwór pt. Krwawa profesja. Kat wiadomo – macha toporem ale żeby recytował wiersze? To była prawdziwa nowość, a sam pomysł przyjął się bardzo dobrze.

Dziś zbiór liczy ponad 60 wierszy. Jest obecnie poddawany korekcie przez pisarkę. Piszę wiersze zgodnie z kanonami historii, nie chcę, aby to było przekłamywane, nie chce żeby był fantazjowane. Nawet teraz napisałem wiersz o nyskich katach. Jednym z takich strasznych katów Georg Hillebrand z poł. XVII wieku, który ogłaszał jako Generalny Kat Czarownic. On mi się śnił nawet po nocach!

Jerzy Gadawski, nyski kat

Obecnie Jerzy Gadawski poszukuje sponsorów, którzy chcieliby wesprzeć wydanie tomików wierszy pt. Katastrofy czyli zwierzenia mistrza małodobrego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGościem Radia ZW był Damian Łagodzki, założyciel Sekcji Psów Ratowników WOPR Katowice
Następny artykułSpieszył się. Przekroczył prędkość o 59 km/h