Nyski Bon Wychowawczy – co zadecyduje sąd? Przed władzami naszego miasta niezwykle ważna sprawa, a mianowicie swoje stanowisko w sprawie bonu ma zająć Naczelny Sąd Administracyjny.
Idea bonu, stała się jednym z filarów pierwszej kampanii samorządowej Kordiana Kolbiarza, który ubiegał się o stanowisko burmistrza Nysy. Co ciekawe – władze Nysy wprowadziły swój bon jeszcze przed bonem rządowym, który również zakłada wsparcie w wysokości 500 złotych. Wariant nyski jest wypłacany na dzieci między 2, a 6 rokiem życia.
Ponieważ nyski bon preferował małżeństwa dość szybko doszło do pierwszych spraw sądowych w tym zakresie – bowiem budżet w wysokości 3 milionów złotych po prostu nie starczył dla wszystkich (tzn. na dzieci spoza małżeństw). Jesteśmy przekonani, że nasz bon jest zgodny z konstytucją – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.
Dla mnie wspieranie rodzin z pierwszeństwem dla małżeństw nie jest łamaniem konstytucji. Na pewno z pokorą przyjmiemy każdy wyrok, a liczymy na to, że nasz bon będzie utrzymany. Przez te ostatnie lata wydarzyło się dużo dobrego, a z bonu korzysta coraz więcej rodzin.
Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy
A co w sytuacji, kiedy sąd uzna, że bon jest niezgodny z konstytucją? Wówczas będziemy szukać alternatywnych rozwiązań – deklaruje burmistrz Kolbiarz.
Wyrok ma zapaść 13 kwietnia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS