Goście programu „Salon Dziennikarski” dyskutowali na temat obchodów 79. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Oglądałem tłumy ludzi, które zmierzały na pl. Piłsudskiego. To był tłum zwarty, który szedł. To już jest trwały element
— mówił Piotr Semka, dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy”, odnosząc się do koncertu „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”.
Nie spotkałem Adama Michnika i jego kolegów na śpiewaniu piosenek powstańczych. Powiem z całą mocą – a co jest z ul. Armii Ludowej, która miała być ul. Lecha Kaczyńskiego? (…) Kto budował niepodległość Polski, kto jej bronił i kto przeciwko temu występował. Ten podział teraz wychodzi, po latach
— zaznaczył z kolei mec. Marek Markiewicz.
Pokazały nam ogromną tęsknotę za wspólnotą, która jest wartością. (…) Niesłychanie ważne jest zbrojenie ducha
— powiedział Maciej Pawlicki, reżyser, publicysta.
Nykiel: W Polakach jest pragnienie dumy narodowej
Marzena Nykiel zwróciła uwagę na to, że w tym roku mniej padało pytań o sens wybuchu Powstania Warszawskiego.
Próbuje nam się też podkładać, że walczyli bezsensownie, na szczęście już w tym roku chyba mniej tych pytań padało, czy w ogóle był sens
— mówił redaktor naczelna portalu wPolityce.pl.
Widać, że ta tresura Michnika, „Gazety Wyborczej”, która przez lata pisała, że patriotyzm jest jak rasizm (…), mimo tego urabiania naszych umysłów, to jednak to pragnienie dumy narodowej w Polakach jest
— zaznaczył.
tkwl/TVP Info
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Obchody 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Na placu Piłsudskiego odśpiewano (nie)zakazane piosenki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS