Znając życie, prawda leży gdzieś pośrodku. Co jednak nie ulega wątpliwości, zieloni znaleźli się właśnie w ogniu krytyki największych sprzętowych youtuberów.
Nvidia mierzy się właśnie z falą krytyki komentatorów, która wylewa się na producenta, odkąd tylko ten ogłosił, że nie zamierza dłużej współpracować z kanałem Hardware Unboxed. Sporna decyzja została już co prawda cofnięta, ale plama na wizerunku pozostaje.
Genezę zamieszania stanowi test wydajności kart graficznych w “Cyberpunk 2077”, w którym youtuber, jak sam przyznaje, skrytykował funkcję DLSS i efekt ray tracingu. Oba te rozwiązania są mocno przez Nvidię promowane i przynajmniej chwilowo ekskluzywne dla jej kart, podkreślmy. Tymczasem Hardware Unboxed przeprowadził pomiary w środowisku uniwersalnym, a więc bez użycia specyficznych cech Nvidii.
Nvidia have officially decided to ban us from receiving GeForce Founders Edition GPU review samples
Their reasoning is that we are focusing on rasterization instead of ray tracing.
They have said they will revisit this “should your editorial direction change”.
More to come
— Hardware Unboxed (@HardwareUnboxed) December 11, 2020
W odpowiedzi producent uznał, że nie będzie dłużej przesyłać youtuberowi sprzętu do testów, relacjonuje sam zainteresowany. “Uznali, że muszę zmienić kierunek” – pożalił się.
Frontalny atak
Co zrozumiałe, podejście to wywołało spore poruszenie w branży. Nie tylko niezależni internauci, ale też inni youtuberzy ruszyli do frontalnego ataku na Nvidię, zarzucając producentowi z Santa Clara chęć manipulacji opiniami. “Jeśli powiesz cokolwiek przeciwko Nvidii, z czym Nvidia się nie zgadza, zrobią wszystko, aby przekręcić cię na swoją stronę” – opowiada inny znany youtuber, JayzTwoCents. W podobnym tonie wypowiada się też m.in. LinusTechTips.
I have something else to say about NVIDIA’s latest decision to shoot both its feet: They’ve now made it so that any reviewers covering RT will become subject to scrutiny from untrusting viewers who will suspect subversion by the company.
Shortsighted self-own from NVIDIA.
— GamersNexus (@GamersNexus) December 11, 2020
A na środowisku YouTube’a bynajmniej się nie skończyło. Poparcie dla Hardware Unboxed głośno wyraziły też serwisy TechSpot czy GamersNexus. Finalnie więc po jednej stronie sporu mamy Nvidię, po drugiej zaś – dużą część całego środowiska mediowego.
Bryan Del Rizzo, starszy menedżer ds. marketingu Nvidia, pierwotnej decyzji o zerwaniu współpracy z youtuberem broni jego rzekomą ignorancją. Zwracając się bezpośrednio do Hardware Unboxed pisze: “Twoje recenzje i zalecenia dotyczące GPU nadal skupiają się wyłącznie na wydajności rasteryzacji, a ty w dużej mierze bagatelizujesz wszystkie inne technologie, które oferujemy graczom”.
Zrozumieć testy
Kto ma rację? To oczywiście pytanie nieodzowne, ale wbrew pozorom, starając się zachować obiektywność, spór ciężko rozsądzić. Z jednej strony niezależność dziennikarska to wartość absolutnie podstawowa, ale z drugiej – podmiot komercyjny, który obdarowuje twórcę nietanim przecież sprzętem, ma prawo stawiać wymagania. Zaważmy, że zarzutem Nvidii nie był sam wynik testu, ale pominięcie kluczowych w mniemaniu firmy funkcji.
Rozumując przez analogię, producent samochodu terenowego raczej nie byłby zadowolony, gdyby wydawać opinię o jego aucie na bazie komfortu parkowania pod hipermarketem. Bądź co bądź, Nvidia uderzyła się w pierś i Hardware Unboxed kolejne karty mimo wszystko otrzyma.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS