Od sezonu 2019 kierowcy WRC mogą – wzorem kolegów z Formuły 1 – wskazać swój numer startowy i na stałe jeździć z nim w światowym czempionacie.
Tragicznie zmarły w miniony czwartek, Craig Breen wybrał cztery lata temu numer 42. W 2019 roku po raz pierwszy stał się fabrycznym kierowcą Hyundaia i wspomniana liczba towarzyszyła mu również w ubiegłym sezonie, kiedy reprezentował barwy M-Sportu.
Aby uhonorować Breena, Międzynarodowa Federacja Samochodowa oraz WRC Promoter postanowili zastrzec numer 42 do końca bieżącego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata.
FIA i WRC nie po raz pierwszy w tym roku zastrzegają numer. „43” nie zobaczymy na tegorocznych oesach w mistrzostwach świata. Decyzję podjęto po śmierci Kena Blocka, który zmarł 2 stycznia w wyniku obrażeń doznanych w wypadku na skuterze śnieżnym.
W poniedziałek Hyundai Motorsport przekazał, że wystąpi w Rajdzie Chorwacji, wystawiając dwa samochody. i20 N Rally1 otrzymają specjalne barwy, mające upamiętnić Breena.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS