– Biegli psychiatrzy i psycholog stwierdzili, że w chwili popełnienia zarzucanych czynów, sprawca był w pełni niepoczytalny. Oznacza to, że nie może ponieść odpowiedzialności karnej – powiedział „Radiu Łódź” Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. – Jednocześnie stwarza zagrożenie, więc jedynym możliwym sposobem zakończenia postępowania było skierowanie do sądu wniosku o umorzenie postępowania i umieszczenie podejrzanego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym – dodał.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS