Nożownik spod Malborka skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo dwóch kobiet

Skazany za zabójstwo. Proces trwał pół roku

W mieszkaniu znaleziono ciała dwóch kobiet – obie zginęły od ciosów zadanych nożem kuchennym w klatkę piersiową.

– Bezpośrednią przyczyną śmierci siostry była tamponada serca spowodowana krwawieniem przeciętego mięśnia sercowego – informuje prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – Natomiast bezpośrednią przyczyną śmierci konkubiny był wstrząs krwotoczny będący następstwem krwotoku wewnętrznego do jamy opłucnej z uszkodzonego płuca lewego.

Sprawca usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa. W trakcie śledztwa okazało się, że dzień przed zbrodnią 52-latek wszczął w domu siostry awanturę, która zakończyła się interwencją policjanta i strażnika miejskiego. Mężczyzna zaatakował i znieważył wówczas funkcjonariuszy, za co również odpowiadał przed sądem.

Akt oskarżenia Prokuratura Rejonowa w Malborku wysłała do sądu w styczniu tego roku. Proces trwał zaledwie pół roku. Oskarżony przyznał się do wszystkich zarzucanych mu przestępstw.

Warunkowe zwolnienie po 20 latach

Nieprawomocny wyrok zapadł we wtorek, 29 czerwca. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał 52-latka za winnego.

– Wyrok w tej sprawie zapadł 29 czerwca 2021 roku. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał oskarżonego za winnego zarzuconych mu przestępstw. Za dwa przestępstwa zabójstwa, przy uznaniu, że stanowią ciąg przestępstw, sąd skazał oskarżonego na karę 25 lat pozbawienia wolności. Na karę roku pozbawienia wolności sąd skazał oskarżonego za przestępstwa na szkodę funkcjonariuszy, uznając, że stanową one jeden czyn. Karę 25 lat pozbawienia wolności orzekł jako karę łączną – informuje prok. Wawryniuk.

O warunkowe przedterminowe zwolnienie 52-latek będzie mógł ubiegać się po 20 latach odsiadki.