Końcem kwietnia radni gminy Tarnowiec na wniosek wójta Agaty Augustyn większością głosów odwołali ze stanowiska głównego księgowego gminy – Barbarę Kosińską. Włodarz gminy decyzję o zmianie kadrowej argumentowała brakiem współpracy, odmiennym podejściem do zarządzania długiem i planowaniem budżetu. – Jeżeli chcą państwo dalszego rozwoju gminy, realizacji swoich, a także moich planów inwestycyjnych i są przeciwnikami rolowania długu – proszę o poparcie mojego wniosku – zwróciła się wójt do rady gminy. Stanowisko skarbnika powierzono Anecie Świdrak.
Brak nici porozumienia i współpracy
Decyzję o odwołaniu Barbary Kosińskiej ze stanowiska skarbnika, wójt gminy Tarnowiec uzasadniała utratą zaufania, która uniemożliwia dalszą współpracę. 28 kwietnia br. radni gminy podejmowali uchwałę w tej sprawie. Wójt Agata Augustyn na sesji odczytała przygotowane na piśmie wyjaśnienie, uzasadniając czym kierowała się wnosząc o odwołanie skarbnika Barbary Kosińskiej. Ponadto dogłębnie odniosła się do zaistniałych sytuacji, które miały decydujący wpływ na zakończenie z nią współpracy.
– W dniu 17 stycznia zaproponowałam Pani Barbarze Kosińskiej, skarbnikowi gminy Tarnowiec zmianę stanowiska na wcześniej zajmowane lub inne, uzasadniając to tym, że nasze podejście do zarządzania długiem i planowania budżetu jest skrajnie różne – mówiła A. Augustyn.
Dodała również, że jest przeciwnikiem rolowania długu, który powoduje znaczący wzrost kosztów finansowania zewnętrznego gminy, co może destabilizować finanse i prowadzić do niekontrolowanego przyrostu długu w przyszłości, a jak zaznaczyła – pani Kosińska jest zwolennikiem takiego mechanizmu. – Przypomnę państwu radnym, że kredyt zaciągnięty w 2021 r. w wysokości ponad 3,3 mln zł do chwili obecnej nie został wykorzystany, a odsetki chociażby za pierwszy kwartał br. wyniosły 57 tys. zł przy racie 90 tys. zł. Ja wiem, że prawo nie zostało złamane, ale zarówno dla mnie, jak i pani Marceliny Lawery, pani Anety Świdrak oraz znacznej części radnych jest to ekonomicznie nieuzasadnione – dodała wójt.
Zaznaczyła również, że kilkakrotnie wydawała skarbnikowi polecenia służbowe, które nie były wykonywane, a powodem miał być brak czasu. – Trzykrotnie prosiłam o poprawę w wieloletniej prognozie finansowej wydatków z udziałem środków unijnych i norweskich w latach 2023 i 2024, w tym podczas posiedzenia komisji w obecności radnych. Polecenia nie wykonano.(…) Kilkakrotnie prosiłam o rozpisanie dochodów i wydatków unijnych na poszczególne zadania, w tym podczas posiedzenia w obecności radnych. Przez trzy tygodnie polecenia nie wykonano tłumacząc to brakiem czasu. Pani skarbnik zmieniła wcześniej ustalone decyzje bez uzgodnienia tego ze mną. Nie prawdą jest, że obarczałam ją obowiązkami niezwiązanymi z finansami – podkreślała wójt. – Za wszystkie decyzje związane z budżetem odpowiadam jako wójt wybrany w demokratycznych wyborach przez mieszkańców, a współpraca ze skarbnikiem jest najważniejsza ze wszystkich. Jeżeli nie ma zgodności w strategicznych działaniach oraz wzajemnego zaufania wobec siebie, to współpraca jest niestety niemożliwa – dodała A. Augustyn.
Oświadczenie Barbary Kosińskiej
Przed podjęciem przez radnych decyzji o odwołaniu skarbnika, radny Michał Dłuski odczytał oświadczenie przygotowane przez Barbarę Kosińską. Kobieta postanowiła bronić swojego dobrego imienia. – „Ta niczym nieuzasadniona opinia jest dla mnie krzywdząca bezpośrednio godząca w moje dobre imię. Zarówno osobiste jak i z racji pełnionej funkcji. Szanowni państwo, pani wójt już pierwszego dnia urzędowania w godzinach porannych zasugerowała mi dobrowolną rezygnację ze stanowiska skarbnika. W kolejnych dniach podważała moje kompetencje, zarzucając zadaniami wykraczającymi poza obowiązki skarbnika, uniemożliwiającymi m.in. wykonywanie ustawowych zadań, sukcesywnie przypominając o niechybnym odwołaniu mnie z pełnionej funkcji” – podkreśliła B. Kosińska. Zapewniała, że obowiązki wykonywała sumiennie z poszanowaniem prawa i dyscypliny finansów publicznych. – Nie naraziłam byłego ani obecnego wójta na dyscyplinę finansów publicznych, a współpraca z państwem również układa się dobrze, co wskazywaliście we wzajemnych rozmowach. Szanowni państwo radni, uszanuję państwa decyzję, jednak nie pozwolę, aby zarzut utraty zaufania kładł się cieniem na mojej osobie” – dodała na koniec.
Były rekomendacje i zapewnienia – mówi M. Dłuski
Głos w sprawie postanowił zabrać Michał Dłuski, były przewodniczący Rady Gminy Tarnowiec, przypominając, że w 2021 r. obecna wójt obejmując stanowisko sekretarza gminy razem z pełniącym obowiązki wójta Miłoszem Leszkiewiczem rekomendowali przed radą osobę Barbary Kosińskiej na skarbnika gminy zapewniając o jej dobrych referencjach. – Podobne słowa słyszeliśmy od radnych, w tym m.in. od pana przewodniczącego Pękali, który dodatkowo jako sąsiad i kolega pani Barbary dobrze ją znając przekonywał nas do poparcia tej kandydatury. Mówiono wtedy „to nasza dziewczyna, z naszej gminy, kompetentna, z doświadczeniem, ma dobre referencje, na sto proc. szybko wdroży się w nową rolę”. Jak później potoczyły się jej losy dobrze wiemy. Pani Kosińska została sama ze swoim referatem bez obiecanej pomocy, a wójt Barański bez sekretarza. Niemniej pani skarbnik nie poddała się i realizowała powierzone jej zadania – podkreślił M. Dłuski. Radny zauważył, że podejście i stosunek do skarbnika Barbary Kosińskiej uległo diametralnej zmianie. – W zapomnienie poszły deklaracje pomocy dla koleżanki pełniącej stanowisko skarbnika, ponieważ obietnice wyborcze złożone podczas kampanii dla osób pomagających w jej prowadzeniu stały się obecnie najwyższym priorytetem – co widać na przykładzie wprowadzanych zmianach kadrowych w urzędzie jak i zakładzie gospodarki komunalnej – skwitował.
Ostatecznie za odwołaniem ze stanowiska skarbnika Barbary Kosińskiej głosowali: Kazimierz Buratyn, Tadeusz Giebułtowski, Andrzej Gunia, Danuta Karp, Przemysław Majka, Jarosław Pękala, Piotr Sysoł, Tadeusz Śmietana oraz Piotr Urbanik. Przeciwni byli: Michał Dłuski, Teresa Grzesik, Maria Jerzyk, Zdzisław Łopatkiewicz oraz Łukasz Ptaszek.
Za powołaniem nowego skarbnika w osobie Anety Świdrak byli: Kazimierz Buratyn, Tadeusz Giebułtowski, Andrzej Gunia, Danuta Karp, Zdzisław Łopatkiewicz, Przemysław Majka, Jarosław Pękala, Piotr Sysoł, Tadeusz Śmietana, Piotr Urbanik. Przeciwni byli: Michał Dłuski, Teresa Grzesik, Maria Jerzyk. Łukasz Ptaszek wstrzymał się od głosu.
Wójt Agata Augustyn podkreśliła, że nikogo nie zwalnia. Była skarbnik jeśli wyrazi chęć dalszej pracy, obejmie stanowisko w wydziale finansów bądź innym w Urzędzie Gminy Tarnowiec.
id
Napisany dnia: 10.05.2023, 14:49
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS