A A+ A++

Ukończony w 2019 roku budynek wielorodzinny położony w historycznej dzielnicy Wirek to doskonały przykład klarownego pomysłu, nowoczesności nawiązującej do tradycji miejsca i wysokiej jakości użytych materiałów. Obiekt zdobył uznanie zarówno mieszkańców, jak i ekspertów z branży podnosząc standard wyzwań projektowych w mieście.

Autor: housemarket.pl 09 marca 2020 10:43

Ruda Śląska to blisko 140-tysięczne miasto położone na zachód od Katowic. Jej dzisiejszy obszar tworzyły kiedyś mniejsze miejscowości o charakterze robotniczym. Położenie w samym środku Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego czyni Rudę Śląską jednym z centralnych ośrodków górnośląskiej konurbacji. Jedną z ciekawszych części miasta jest dzielnica Wirek. To dawna kolonia hutnicza, położona nad Potokiem Bielszowickim i obfitująca w liczne zabytki. Właśnie tam, w sąsiedztwie neogotyckiego kościoła, powstała inwestycja o czerpiącej z historii nazwie „Nowy Werdon”.

Kontekst historyczny

Nazwa nowego osiedla nawiązuje do weteranów bitwy pod Verdun, którzy osiedlali się kiedyś na tych terenach. Niegdyś mieściły się tu górnicze budynki mieszkalne, tzw. „familoki”. Nie tylko nazwa, lecz także lokalizacja i architektura budynku odnoszą się w bezpośredni sposób do domów robotniczych położonych wzdłuż ulic 1 Maja, Katowickiej oraz Ściegiennego.

– Podjęliśmy próbę rewitalizacji tego fragmentu miasta przez implementację nowej jakości przestrzeni architektonicznej z zachowaniem układu urbanistycznego oraz tektoniki zastanej zabudowy tego miejsca. Zdecydowaliśmy się na delikatną, neogotycką strzelistość budynku z jedną kalenicą oraz materiałem ceramicznym na fasadzie, co było zgodne z wytycznymi konserwatora miejskiego i dodatkowo podkreślało odniesienie do tradycji – opowiada architekt Wojciech Małecki, współautor projektu z pracowni MAŁECCY biuro projektowe.

Projekt z wyróżnieniem

Czternaście mieszkań o powierzchni od 27 do 108 mkw zostało zlokalizowanych na 5 kondygnacjach, a wszystko to dla osób pragnących połączyć wielkomiejskie życie z bliskością natury. Ten wielorodzinny budynek wraz z garażami w przyziemiu umiejętnie łączy to, co nowoczesne z tradycją.

Układ funkcjonalny trzech dolnych kondygnacji został zainspirowany angielską zabudową mieszkaniową z niezależnym wejściem i klatką schodową. Stąd na parterze pojawił się zespół pięciu „szeregówek” z własnym wejściem i garażem. W mieszkaniach salon wraz z jadalnią usytuowane są na parterze, natomiast sypialnie znajdują się na wyższej kondygnacji. Do tych apartamentów przypisane są także rozległe tarasy skomunikowane pięknymi, kręconymi schodami z małymi ogródkami. Są one nawiązaniem do śląskiej tradycji posiadania tego typu miejsc – tłumaczy współautor architekt Joanna Małecka. Powyżej „szeregówek” znajdują się różnej wielkości apartamenty – jedno i dwukondygnacyjne, obsługiwane wewnętrzną klatką schodową z windą i miejscami postojowymi w garażu wielostanowiskowym. 

Budynek zyskał uznanie w konkursie Housemarket Silesia Awards 2020 i otrzymał nagrodę w kategorii „Lofty i apartamenty”.

Nowoczesne rozwiązania

Koncept Nowego Werdonu od początku zakładał nowoczesną bryłę budynku, ale inspirowaną zabudową, charakterystyczną dla tego regionu. To forma nowoczesnej stodoły, która w oczywisty sposób nawiązuje do śląskiej tradycji architektonicznej. Ceglaną konstrukcję zwieńcza dwuspadowy dach kryty dachówką. Ten z pozoru prosty projekt wymagał jednak nieszablonowego podejścia do projektowania oraz zastosowania innowacyjnych produktów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobiegają końca prace renowacyjne w dominikańskiej piwnicy
Następny artykułKatarska fundacja Qatar Foundation Global Health Initiative uruchamia nowe konkursy innowacyjności