Sprawca, który w nocy napadł z nożem na stację paliw w powiecie szamotulskim został zatrzymany.
W pościg za podejrzanym ruszyli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu. Żeby unieruchomić auto, którym uciekał strzelili z broni. 30 latek został obezwładniony. Jest niegroźnie ranny w łopatkę. Grozi mu 12 lat więzienia.
Zdarzenia te miały miejsce dziś w nocy. Zatrzymania dokonano na przedmieściach Nowego Tomyśla.
W nocy z 26 na 27 marca br. przed godziną 2 na stację benzynową w Sędzinku wszedł mężczyzna i grożąc pracownikowi nożem, zażądał wydania pieniędzy. Pracownik uciekł na zaplecze, natomiast napastnik zabrał gotówkę z kasy, wsiadł do swojego samochodu i odjechał. Dyżurny z Komendy Powiatowej w Szamotułach powiadomił o tym napadzie wszystkie graniczne powiaty, informując jakim pojazdem ucieka napastnik.
-informuje komunikat policji
Policjanci zauważyli pojazd przy węźle autostradowym w Nowym Tomyślu. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Najpierw ulicami miasta. Następnie już poza miastem policjanci użyli broni, strzelając w opony, żeby zatrzymać pojazd. W miejscowości Glinno samochód został zatrzymany, a kierowca obezwładniony. Okazało się, że jest ranny. Z raną łopatki trafił do szpitala. Zatrzymany to 30-letni mieszkaniec Świebodzina. Teraz szczegóły całego zdarzenia będą wyjaśniane przez Policję i Prokuraturę. Za rozbój kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.
-wyjaśnia Policja Wielkopolska
Źródło: Policja Wielkopolska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS