A A+ A++

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Zjednoczona Prawica (37 proc.). Na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 27 proc. badanych, Polska 2050 zdobyłaby 9 proc., a Lewica 8 proc. – wynika z sondażu IBRIS opublikowanego we wtorkowej “Rzeczpospolitej”.

Duża mobilizacja wyborców

„W najnowszym sondażu IBRiS preferencji partyjnych, przeprowadzonym na zlecenie »Rzeczpospolitej«, aż 58,1 proc. respondentów deklaruje chęć pójścia na wybory, »gdyby odbywały się one w najbliższą niedzielę« (47,7 proc. – »zdecydowanie«, a 10,9 proc. – »raczej«)” – czytamy w „Rz”.

Polecamy:

Tusk: Jedna lista na wybory

Premier Morawiecki: Ciągle za mało robimy w kontekście Ukrainy

Badani zostali zapytani w sondażu, na którą partię oddaliby swój głos. 37 proc. respondentów wskazało, że zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę. Z kolei na Koalicję Obywatelską swój głos oddałoby 27 proc. badanych.

Niski wynik Konfederacji

Polska 2050 może liczyć na 9 proc. poparcia, a Lewica na 8 proc. Natomiast na PSL zagłosowałoby 6 proc. respondentów, a na Konfederację – 5 proc. W sondażu 8 proc. badanych nie potrafiło wskazać, na którą partię oddałoby swój głos.

Sondaż IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” przeprowadzono w dniach 20-21 maja 2022 roku metodą telefoniczną CATI na próbie 1000 osób.

KW

Czytaj dalej:

Policja publikuje wizerunki poszukiwanych za zabójstwo na Nowym Świecie

Bartłomieja Misiewicza kłopoty z alkoholem. Zatrzymała go policja w Austrii

Maja Lidia Kossakowska nie żyje. Tragiczna śmierć polskiej pisarki. Spłonęła żywcem

Grozi nam światowy głód. Rosjanie plądrują Ukrainę i blokują dostawy żywności

Rosyjski dyplomata podał się do dymisji. “Nigdy tak nie wstydziłem się za swój kraj”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiotr Naimski: “Tu nie chodzi tylko o ruble. Rosja chce siać niezgodę w UE”
Następny artykułMiasto weźmie pożyczkę w wysokości 37 milionów złotych? Zdecydują radni Rady Miejskiej