Liczba wyświetleń: 677
„Rzeczpospolita” podaje, że wszystkie partie przyszłej koalicji rządzącej opowiadają się za likwidacją Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).
Wszystko wskazuje na to, że CBA zostanie rozwiązane za kadencji przyszłego rządu. Agenci mają zostać odesłani do służby celnej i policji. „Postulaty likwidacji CBA, IPN i TVP Info nie są kontrowersyjne, tylko spóźnione. PiS dawno już zlikwidował te instytucje. CBA ma dziś tyle wspólnego z antykorupcją, ile IPN z pamięcią i TVP z informacją” – pisał kilka miesięcy temu na X (dawniej Twitter) szef Koalicji Obywatelskiej – Donald Tusk.
Poglądy Tuska mają podzielać liderzy innych ugrupowań, które wejdą w skład nowego rządu. Zdaniem Adama Szłapki, posła KO, „zadania CBA powinny przejąć policja i ABW”. „Zadania antykorupcyjne należy włączyć w struktury Komendy Głównej Policji. Trzeba zlikwidować patologię i z niej rozliczyć” – mówi z kolei w wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” Krzysztof Gawkowski, poseł Lewicy.
„CBA na początku istnienia, co by nie mówić o nim dzisiaj, odegrało w Polsce bardzo ważną rolę prewencyjną. Ale teraz wymaga całkowitej reorganizacji: większość zatrudnionych tam ludzi, polityczny »garnitur«, musi odejść. Pozostali powinni zostać przesunięci do KAS i do CBŚP, które powinno otrzymać zadania ścigania przestępstw korupcyjnych” – twierdzi z kolei Marek Biernacki z Trzeciej Drogi.
„CBA jest krytykowane nie tylko za upolitycznienie, ale też słabe wyniki. Zatrudnia ok. 1,3 tys. agentów, ma z roku na rok coraz większy budżet, a skuteczność Biura (na co wskazują jego coroczne raporty) spada” – czytamy w „Rzeczypospolitej”.
Autorstwo: SG
Na podstawie: Rp.pl
Źródło: NCzas.info
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS