Belg, który jeździł w F1 dla McLarena w latach 2016-2018, a ostatnio był kierowcą rezerwowym Mercedesa, podejmie się nowych zadań łącząc to z programem wyścigowym w FE, gdzie reprezentuje stajnię DS Penske.
Od sezonu 2023 będzie dzielił obowiązki w Astonie Martinie z mistrzem F2 Felipe Drugovichem, również zatrudnionym do tej roli.
Przejście Vandoorne’a do Astona Martina oznacza dla niego także wznowienie współpracy z Fernando Alonso. Byli kolegami zespołowymi w McLarenie w sezonach 2016-2018.
– To niesamowicie ekscytujące, że podejmuję się roli kierowcy rezerwowego w F1. Jestem zachwycony, że robię to z Astonem Martinem – powiedział Vandoorne.
– Obserwowałem z wielkim zainteresowaniem, jak zespół rozwinął się. Wiem, jak niesamowicie zdeterminowany jest, aby zrobić postęp w każdym obszarze – dodał. – Dołączenie do Fernando, którego znam już z mojej kariery wyścigowej w F1, oraz Lance’a, aby pomóc im w dalszych postępach i ulepszeniu przyszłorocznego samochodu będzie wspaniałą pracą i naprawdę nie mogę doczekać się wyzwania oraz nagrody, jaką jest kooperacja z całą formacją w Silverstone.
Przez ostatnie dwa lata rezerwowym Astona Martina był Nico Hulkenberg, w przypadku którego spodziewany jest powrót do startów w F1, w zespole Haas.
Transfer Vandoorne’a do brytyjskiej ekipy oznacza, że Mercedes musi rozejrzeć się za nowym trzecim kierowcą na sezon 2023. Nyck de Vries, również pełniący u nich taką rolę, od przyszłego roku będzie ścigał się dla AlphaTauri.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS