A A+ A++

Na rynku konsumenckim pojawił się kolejny gadżet ubieralny. Mowa o wyczekiwanym inteligentnym zegarku Redmi Watch, który może okazać się najprzystępniejszym cenowo urządzeniem roku. Za równowartość 170 złotych otrzymujemy bowiem atrakcyjny wizualnie smartwatch, który może pochwalić się obecnością najważniejszych funkcji monitorujących aktywność użytkownika. W zasadzie zabrakło tutaj jedynie sensora nasycenia krwi tlenem, ale jego obecność w tej cenie nie jest raczej standardem. Choć nie znamy jeszcze daty, w której model trafi na europejskie, w tym polskie półki cenowe, warto przyjrzeć się mu już dziś. Sprzęt ma do zaoferowania więcej, aniżeli można wywnioskować po śmiesznej cenie.

Długo wyczekiwany smartwatch Redmi Watch został oficjalnie zaprezentowany. Atrakcyjny wygląd oraz zestaw niezbędnych funkcji monitorujących aktywność w zestawieniu z niską ceną dają urządzeniu potężną szansę sukcesu.

_TITLE_

Test Fitbit Sense – smartwatch z EKG i EDA dla największych geeków

Wygląd to kwestia mocno subiektywna, ale mnie Redmi Watch może się podobać. Przyjęto tutaj bowiem stylistkę mocno nawiązującą do serii Apple Watch, co dla wielu osób może być atutem. Prostokątna lekko zaoblona koperta idealnie komponuje się z gumowym, wymiennym paskiem w kolorach wiśniowym, zielonym, niebieski, czarnym oraz beżowym. Dane będą prezentowane na 1,4-calowym zakrzywionym (2.5D) ekranie LCD o rozdzielczości 320 x 320 pikseli, co daje nam zagęszczenie na poziomie 323 ppi.

_TITLE_

Rollme S08 – test smartwatcha dla Agenta 007: sieć 4G i kamera 8 MP

Użytkownicy będą mogli skorzystać z 7 trybów sportowych, jednak istotniejsze wydają się tu funkcje monitorowania snu, pracy serca oraz ćwiczenia oddechowe. W wodoodpornej do 7 ATM obudowie zamknięto akumulator, który powinien zapewnić do 7 dni pracy, przy założeniu typowego użytkowania. Choć producent umieścił w zegarku Redmi Watch moduł NFC, jest mało prawdopodobne, aby okazał się on użyteczny poza Państwem Środka. Jest to dość często spotykana sytuacja, która nie powinna dziwić. Pozostaje nam czekać na oficjalną europejską premierę sprzętu, którego cena dla Chin została ustalona na 299 junaów, czyli około 160 zł.

_TITLE__TITLE_

Źródło: Xiaomi

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozpoznajesz mężczyznę ze zdjęć? Powiadom policje!
Następny artykułSzef śląsko-dąbrowskiej “S”: umowa społeczna ws. górnictwa realna w końcu stycznia