Nowy pomnik ma stanąć w Kielcach. Matki Polki Sybiraczki

„Pomnik w formie »punktowej« bryły w kameralnej skali bezkonfliktowo wpisze się w istniejące otoczenie, bowiem w pobliżu już istnieją rzeźby i tablice kamienne poświęcone zbrodni katyńskiej, ponadto lokalizacja i forma pomnika została skonsultowana w kwestiach kompozycyjnych z autorami pobliskiej instalacji artystycznej »Sen«” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Pieniądze na budowę pomnika pochodziłyby ze zbiórki publicznej, dobrowolnych składek mieszkańców, firm i instytucji z województwa. Koszt szacowano na ok. 100 tys. zł.

Byłby to pierwszy monument w Świętokrzyskiem poświęcony Matce Polce Sybiraczce.

W tym roku przypadała 80. rocznica pierwszej, z czterech, masowych deportacji Polaków na Sybir. Wywieziono wtedy około 140 tysięcy osób. Wśród deportowanych były kobiety i dzieci. „To one, polskie kobiety – matki będąc w niewoli przyjęły na siebie trud i obowiązek utrzymania swoich dzieci i rodzin w ekstremalnych, antyhigienicznych warunkach życia w łagrach. Po całodziennej ciężkiej pracy w tajdze dzieliły się swoją głodową racją pożywienia z dziećmi, chroniły je przed głodem, chłodem i chorobami przy braku jakiejkolwiek opieki medycznej i leków. Zasługą tych matek było wychowanie dzieci w duchu polskości, tożsamości religijnej, patriotyzmu i godności narodowej” – przywołano w uzasadnieniu projektu uchwały, która ma być głosowana przez radnych na sesji 21 stycznia.