Wczoraj, 15 grudnia (22:45)
Aktualizacja: Dzisiaj, 16 grudnia (00:22)
– Po raz kolejny pokazaliśmy, że utrzymaliśmy jedność, to jest bardzo ważne. Rosja gra na zmęczenie UE, na rozszczepienie nas, podział wewnętrzny UE i nie dopuściliśmy do tego podziału – mówił premier Mateusz Morawiecki o przyjętym nowym, 9. z kolei pakiecie sankcji na Rosję. Szef rządu podkreślił jednak, że końcowy kształt paktu do końca był niewiadomą, ponieważ “każdy próbował ugrać swoje”.
W ostatnich dniach w Brukseli trwał pat w sprawie 9. pakietu sankcji na Rosję. Część krajów, w tym Polska, domagało się dalszego wzmocnienia restrykcji. Część chciało jednak wyłączeń z sankcji dla niektórych sektorów i osób.
Ostatecznie w czwartek ambasadorowie państw członkowskich porozumieli się w Brukseli w sprawie przyjęcia nowego pakietu sankcji.
– Potrzeba cofnąć się o kilka dni, bo jeszcze parę dni temu nie było wiadomo, czy 9. pakiet sankcji zostanie w ogóle przyjęty, czy Węgry nie zablokują tego pakietu. Nie było wiadomo, czy przyjęta zostanie przez główne kraje UE pomoc makroekonomiczna dla Ukrainy i bardzo wiele państw zgłaszało wyjątki, odstępstwa od sankcji, ponieważ każdy próbował gdzieś ugrać swoje – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, po dwóch dniach negocjacji “jesteśmy w punkcie takim, gdy sankcje są do końca uzgodnione”.
– Po raz kolejny pokazaliśmy, że utrzymaliśmy jedność, to jest bardzo ważne. Rosja gra na zmęczenie UE, na rozszczepienie nas, podział wewnętrzny UE i nie dopuściliśmy do tego podziału – podkreślił szef rządu.
Jak dodał, na wniosek Polski i Litwy zatwierdzono, by sankcje na Rosję były rozpatrywane w cyklu 12-miesięcznym, a nie co pół roku.
– To kolejny ważny krok w kierunku osłabienia siły Rosji – podkreślił.
Jego zdaniem chodzi o to, “aby jak najszybciej zapanował pokój, ale dobry pokój, żeby to nie był pokój na zasadzie zwycięstwa Rosji nad Ukrainą”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS