rozwiń ›
527 tys. kierowców zaskoczonych karą. Ty też? Oto najbardziej zapracowane fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości
Kamery odcinkowego pomiaru prędkości od początku 2024 roku zarejestrowały 132 200 wykroczeń. Z kolei fotoradary przyłapały do dziś niemal 350 000 kierowców. Systemy RedLight działające na skrzyżowaniach ujawniły 35 300 przypadków przejechania na czerwonym świetle. Przynajmniej 10 tys. osób namierzyły nieoznakowane radiowozy.
W sumie wszystkie rozwiązania stosowane w sieci CANARD przez niemal 200 dni tego roku złapały 527 100 kierowców. To oznacza przynajmniej 2662 mandaty dziennie. Które urządzenia okazują się żyłą złota? Gdzie kierowcy wpadają najczęściej?
Odcinkowy pomiar prędkości – tam kierowcy wpadają najczęściej w 2024 roku
Odcinkowy pomiar prędkości to obecnie 43 aktywne lokalizacje. Żółte kamery kontrolują kierowców m.in. na autostradach i trasach szybkiego ruchu. System zarejestrował już przeszło 132 tys. naruszeń, czyli dwa razy więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Na dobę sieć OPP łapała 668 kierowców – na godzinę wpadało 29 sprawców przekroczenia prędkości. To daje mandat co 2 minuty.
Odcinkowy pomiar prędkości
/
dziennik.pl
Najskuteczniejszy odcinkowy pomiar prędkości pracuje na autostradzie A4 między węzłami Kostomłoty a Kąty Wrocławskie. Na 8-kilometrowym odcinku tej trasy obowiązuje ograniczenie do 110 km/h dla samochodów osobowych i do 80 km/h dla aut ciężarowych. Mandat dostaje każdy kierowca, którego średnia z przejazdu jest wyższa niż ten limit.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS