Nowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia od środy (24 lipca)

Projekt CPK urealniony i bez kolejowego rozpasania. Nowy rząd Polski urealnił plany dotyczące budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ograniczeniu uległ planowany rozmach modernizacji sieci kolejowej całego kraju, który miał być podporządkowany nowemu lotnisku. Przeorientowanie tematu kolei w kontekście CPK pozwoliło przypomnieć decydentom o kluczowej dla ziemi prudnickiej modernizacji magistrali podsudeckiej. Oto, o czym można przeczytać w nowym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” (24 lipca):

• Gospodarka. Mało budujemy. Budownictwo mieszkaniowe w powiecie prudnickim to prawdziwa pięta achillesowa tego obszaru. Od wielu lat buduje się tu najmniej w województwie opolskim i tylko powiat głubczyckim ma podobną sytuację.
• Uwaga! Niewybuch! W Niemysłowicach znaleziono pocisk z czasów II wojny światowej. Znalazca zabezpieczył miejsce i o niewybuchu poinformował policję.
• Szczęśliwy finał poszukiwań 17-latka. W niedzielę (14 lipca), przed godz. 19.00, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Prudniku otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 17-latka będącego w kryzysie emocjonalnym.
• Burza uderzyła! W Głogówku (i nie tylko) zatopione ulice. Ośrodek frontu burzowego, który we wtorek 16 lipca przeszedł nad częścią województwa opolskiego, skupił się na terenie powiatu prudnickiego.
• Projekt. Zakup komputera dla Bialskiej Orkiestry Dętej. Dzięki wsparciu opolskiego Urzędu Marszałkowskiego, Bialska Orkiestra Dęta wzbogaci się o sprzęt niezbędny do pracy i przechowywania materiałów muzycznych.
• Biała. Muzyka w Parku Miejskim i na Rynku w Białej. Tegoroczne Dni Białej miały miejsce 5-7 lipca. O niektórych wydarzeniach było już w poprzednim numerze. Tym razem o koncertach.
• Jasiona. Między rzepakiem, a pszenicą – tysiące jaj. Tak to wygląda w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Jasionie. Po zakończeniu zbioru rzepaku, kombajn wyrusza na największą powierzchnię z pszenicą. A ferma pracuje nieustannie.
• Głogówek. Najwięcej zdobytych czempionów. Ośrodek Hodowli Zarodowej „Głogówek” może poszczycić się szeregiem osiągnięć.
• Głuchołazy. Graficiarze. Ciekawa inicjatywa w Głuchołazach. 6 lipca zorganizowano tam Graffiti Jam, wydarzenie, które połączyło sztukę uliczną, kulturę hip-hop i integrację lokalnej społeczności.
• Przyroda. Oto, dlaczego pustułka jest pożyteczna. Mateusz Dźwigała zrobił filmik sokołowi pustułce podczas konsumpcji najprawodpodobniej myszy. Zdjęcia wykonane zostały na budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Lubrzy, a w tle widać miejscowy kościół.
• Rajd tylko dla zuchwałych. Prudnik znalazł się na trasie samochodowego 5. Rajdu tylko dla Zuchwałych. Uczestnicy dojadą do miasta u stóp Gór Opawskich w najbliższy piątek.
• Z genealogią na TY! „Genealogia na Śląsku: sytuacja źródłowa i możliwości badawcze w archiwach państwowych i niepaństwowych” – taki tytuł nosiło seminarium zorganizowane przez Komisję Historyczną Powiatu Prudnickiego.
• Sport (piłka nożna). W szkoleniu dzieci i młodzieży bez zmian. Nie dziwmy się, że w drodze do dorosłej piłki ginie tak wiele piłkarskich talentów i mamy takie problemy kadrowe w zespole seniorów. Tylko trafnie podejmowane decyzje przez działaczy, trenerów i rodziców mogą pomóc przeżywającej kryzys Pogoni.

>> TYGODNIK PRUDNICKI W E-PRENUMERACIE TANIEJ. SPRAWDŹ!!! <<