Nowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia od czwartku (2 listopada)

Inwestycyjni liderzy i słabeusze. W rankingu nakładów inwestycyjnych gmin, powiatów i województw magazynu „Wspólnota” ziemia prudnicka ma przodowników i słabeuszy. Oto, o czym można przeczytać w nowym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego” (2 listopada):

• Była mleczarnia do licytacji. Temat upadłej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Prudniku pojawił się podczas październikowej sesji Rady Miejskiej. 19 października burmistrz Grzegorz Zawiślak spotkał się  z przedstawicielami syndyka masy upadłościowej OSM.
• Wyborcy powiedzieli „nie” referendum. Decyzją sejmu ustępującej kadencji wybory parlamentarne połączone zostały z referendum. Większość wyborców postanowiła zignorować to głosowanie.
• Gmina Głogówek. Będzie bezpieczniej na „krajówce”. Opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada modernizację odcinka drogi krajowej nr 40 między innymi w gminie Głogówek. Co się zmieni?
• Edukacja. Z „Kopernikiem” nauka przez doświadczenie. Centrum Nauki Kopernik zaprezentowało w Prudniku wystawę doświadczeń związanych z matematyką i naukami przyrodniczymi.
• Forum Seniorów. Jesteśmy odpowiedzialni za siebie. We wrześniu w Prudniku odbyło się Forum Rad Seniorów Województwa Opolskiego.
• Archiwum Odkrywcy. Leśniczówka, czyli do fabrykanta Hahnela. Piękny, nawiązujący do stylu tyrolskiego budynek leśniczówki w Pokrzywnej jest większości naszych czytelników dobrze znany. Nie wszyscy jednak wiedzą, że dom zbudowany został jako prywatna nieruchomość i należał do Johanna Hahnela, właściciela jednej z dwóch – obok Bösela – największych fabryk obuwia w Prudniku. No dobrze, ale gdzie w Pokrzywnej znajdowała się stara leśniczówka?
• Skrzydlaci mieszkańcy Prudnika. Zielony mrówkojad, który rży jak koń. W niezwykle ciekawym cyklu artykułów prof. dr. Hab. Grzegorza Kopija o ptakach występujących na terenie Prudnika, przyszła kolej na prezentację dzięcioła zielonego.
• Kultura. MS Wilhelm Gustloff, ksiądz od biedronek i inne historie. Zatopienie niemieckiego okrętu w 1945 roku, biografia ks. Jana Twardowskiego, zdecydowanie nie tylko od wierszy o biedronkach, trudne i bardziej trudne prace przy pisaniu biografii, regionalizacja historii, to niektóre z tematów spotkania, które miało miejsce w prudnickiej bibliotece. Z Magdaleną Grzebałkowską.
• Strefa sztuki włókna. W Centrum Tradycji Tkackich w Prudniku odbył się wernisaż prac tkackich artystów związanych z Galerią Tkacką na Jatkach we Wrocławiu.
• Sztuka. Ulotny świat Małgorzaty Rynarzewskiej. W piątek 20 października Prudnicki Ośrodek Kultury zaprosił na wystawę malarstwa Małgorzaty Rynarzewskiej pt. „Mój ulotny świat”.
• Straszny Pałac Rozkochów. Po raz pierwszy w swojej historii Pałac Rozkochów udekorowany został w stylu duchów i straszydeł.
• Poezja. Ikarowe dziedzictwo Edmunda Borzemskiego. O najnowszym tomiku poezji korfantowskiego twórcy Edmunda Borzemskiego pisze Daniela Długosz-Penca.
• Sport (piłka nożna). Nerwowo, ale pewnie. Sobotnie spotkanie Fortuny ze słabiutkim w tym sezonie zespołem z Gogolina wcale do łatwych nie należało. Przeciwnik mający w dorobku zaledwie cztery punkty (15 miejsce) postawił ekipie Macieja Lisickiego bardzo trudne warunki. (MKS Gogolin – Fortuna Głogówek)
• Sport (piłka nożna). Niepowodzeń ciąg dalszy. Trener Piasta chwalił nasz młody zespół za ambitną walkę do ostatniej minuty meczu. Ambitnie walcząca Pogoń nie dysponowała jednak żadnymi atutami do wykorzystania i powstrzymania zabójczych kontrataków gospodarzy, po których z przebiegu gry mogli odnieść wyższe zwycięstwo. (Piast Strzelce Opolskie – Pogoń Prudnik)

>> TYGODNIK PRUDNICKI W E-PRENUMERACIE TANIEJ. SPRAWDŹ!!! <<