rozwiń ›
Moskwicz ponownie w produkcji. Rosjanie ożywili trupa z czasów ZSRR i w zakładach należących wcześniej do francuskiego koncernu motoryzacyjnego Renault ruszyły taśmy produkcyjne. Jak do tego doszło?
Najpierw w połowie maja gruchnęła wieść z Paryża. – Rada dyrektorów Grupy Renault zatwierdziła jednogłośnie podpisanie umowy o zbyciu 100 proc. udziałów w spółce Renault Russia, należących do Grupy, na rzecz miasta Moskwa oraz 67,69 proc. udziałów w AwtoWAZ na rzecz NAMI (Centralny Instytut Badawczo-Rozwojowy Pojazdów i Silników) – poinformował francuski koncern.
Moskwicz znowu w produkcji, Renault zostawiło fabrykę Rosji
Renault zastrzegło w umowie możliwość odkupienia swoich udziałów w AwtoWAZ przez sześć lat. Francuski gigant zapewniał największej rosyjskiej spółce motoryzacyjnej m.in. platformy i układy napędowe. Moskiewski zakład produkował modele SUV (Duster i Captur) oraz terenowego Nissana Terrano na rynek rosyjski. Rocznie z taśmy zjeżdżało 180 tys. aut. Z kolei moskiewski instytut NAMI odpowiada m.in. za opracowanie modelu Aurus Senat, czyli opancerzonej limuzyny zbudowanej na potrzeby Putina.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS