Ponad tydzień temu ruszyły prace na budowie Lidla przy ul. Wojska Polskiego, nieopodal kompleksu handlowego Hermes. Teren jest ogrodzony, na placu pracują ciężkie maszyny.
Na budowlanej tablicy informacyjnej można przeczytać, że rozpoczęła się budowa pawilonu handlowo-usługowego wraz z urządzeniem reklamowym, dróg wewnętrznych i parkingu.
Dyskont ma być otwarty 19 września tego roku. – To będzie ostatnie lato bez poważnego konkurenta na rynku handlowym w tej okolicy – przyznają kupcy z targowiska znajdującego się po sąsiedzku. Sprzedawcy nie kryją, że woleliby w tym miejscu dyskont sieci Aldi, która wcześniej przymierzała się do budowy pawilonu. – Lidl jest bardziej popularny, dla nas to oznacza mniej klientów, a co za tym idzie, mniejszy zysk. Ale i tak po świeże warzywa, owoce prosto od rolnika czy prawdziwą kapustę kiszoną nasi stali klienci przyjdą do nas, przynajmniej mamy taką nadzieję – mówią.
Przymiarki do postawienia na Kapuściskach sklepu niemieckiej sieci – na działce u zbiegu ul. Wojska Polskiego i Szarych Szeregów – trwały ponad cztery lata. Najpierw o pozwolenie na budowę wystąpił Lidl. Na zlecenie inwestora i za jego pieniądze dokonano przebudowy arterii nieopodal targowiska, czyli przy skrzyżowaniu z al. Kaczyńskiego. Została zbudowana także nowa zatoka autobusowa, kilkanaście metrów dalej od tej już istniejącej. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, który zlecił wykonanie prac budowlanych, przyznał, że została przeniesiona z uwagi na budowę zjazdu do planowanego Lidla. Później do gry wszedł Aldi, ale na placu budowy nic nie drgnęło. Ostatecznie sklep buduje niemiecka sieć Lidl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS